Poznań: w Kauflandzie sprzedają żywe karpie
Na środku hali w sklepie Kaufland w Poznaniu stoi duża wanna na ryby. Obok widnieje plakat - "Karp żywy z polskich hodowli". Kupić możemy go w cenie 12,99 zł za kilogram, dla tych, którzy zrobią zakupy za minimum 100 zł cena za kilogram żywej ryby spadnie do 8,99 zł.
Klienci niejednoznacznie komentują taką ofertę. Wiele osób robiąc zdjęcia przekazuje informację do organizacji ochrony zwierząt. Ze sprzedażą żywych ryb walczą m. in. Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva, Compassion Polska oraz Fundacja Alberta Schweitzera. Wspólnie założyli koalicję Głos dla Karpi. Dodatkowo stowarzyszenie Otwarte Klatki zbiera podpisy pod petycją przeciwko sprzedaży żywych karpi. Podpisać można ją tu.
Podobnie jest w sieci sklepów Carrefour, który wciąż będzie sprzedawać żywe ryby. Wyjaśnia to potrzebami swoich klientów. W poznańskich sklepach także można kupić żywe karpie.
Skala cierpienia karpi jest ogromna – w Polsce sprzedaje się rocznie około 13 milionów żywych karpi. Problem dobrostanu żywych ryb jest jednak przez niektóre sieci zaniedbywany.
Nie chcą zrezygnować z sprzedaży żywych karpi:
- Carrefour (firma ta wciąż nie podjęła decyzji dotyczącej sprzedaży żywych karpi)
- Kaufland (firma ta odmawia rezygnacji ze sprzedaży żywych karpi)
- L'eclerc (firma ta ignoruje wszystkie nasze zapytania na temat sprzedaży żywych karpi)
Na początku października sieć handlowa Tesco podjęła decyzję o rezygnacji ze sprzedaży żywych ryb. Ale za to nie mają nic przeciwko temu, by... ogłuszać żywe ryby na ich parkingach przed sklepami. Plakaty z informacją o sprzedaży żywych ryb na parkingach niektórych sklepów Tesco były umieszczone na drzwiach wejściowych do sklepu. - Otrzymaliśmy potwierdzenie, iż producenci planują swoje stoiska w 7 lokalizacjach, przy założeniu braku ich promowania na obszarze sklepu i centrum handlowego. Dlatego wszelkie materiały informacyjne dotyczące tej kwestii zostały przez nas usunięte - informują w komunikacie przedstawiciele sieci sklepów Tesco.
Czytaj więcej: Tesco Polska nie sprzedaje żywych karpi, ale można je kupić na parkingach przed niektórymi sklepami tej sieci
Żywe karpie nie będą już dostępne w halach Selgros Cash&Carry w Polsce. Przy podjęciu tej decyzji kluczowe były opinie klientów, troska Selgros o dobrostan zwierząt oraz współpraca z Fundacją Alberta Schweitzera. Bez obaw, nie zabraknie ryby na polskich stołach, przedświąteczna oferta Selgros będzie obfitować w elementy świeżego karpia.
W tegorocznej sprzedaży w sklepach sieci Auchan żywy karp zostanie zastąpiony karpiem świeżym całym, patroszonym oraz przetworami z karpia takimi jak tuszki, plastry(dzwonka), płaty i filety. - Oddzielnie będziemy również sprzedawać też głowy i ogony - oferta dla tych klientów którzy wykorzystują te elementy na garmaż - Dorota Patejko, dyrektorka ds. komunikacji i CSR Auchan. - Pragniemy podkreślić, że elementy z karpia sprzedawane w Auchan pochodzą od polskich hodowców z którymi nasza firma współpracuje od wielu lat (średnio 15). Już kilka lat temu podjęli oni wyzwanie wybudowania przy swoich Gospodarstwach Rybackich zakładów przetwórstwa karpia.
Sprawdź też:
