11-latek porzucony na wycieczce szkolnej. Uczeń ZSP w Modlinie Twierdzy przeżył chwile grozy w czasie powrotu z zielonej szkoły

Damian Kelman
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
11-latek z Nowego Dworu Mazowieckiego przeżył chwilę grozy w czasie powrotu z zielonej szkoły w Górach Świętokrzyskich. Uczeń czwartej klasy Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Modlinie Twierdzy został pozostawiony sam na pastwę losu na stacji benzynowej na autostradzie, bo jego autokar odjechał. W sprawie interweniował burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego Sebastian Sosiński. Policja często przypomina, jak powinniśmy się zachowywać w momencie zagubienia dziecka.

Spis treści

11-latek porzucony na wycieczce. Uczeń ZSP w Modlinie Twierdzy przeżył chwile grozy

Koszmarne dla 11-latka wydarzenia opisał szczegółowo portal wirtualnynowydwor.pl. Uczeń czwartej klasy Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Modlinie Twierdzy w Nowym Dworze Mazowieckim przeżył prawdziwy koszmar podczas wycieczki szkolnej.

Zajście miało miejsce w piątek, 14 czerwca, w miejscowości Mieszków, gdzie wycieczka szkolna zatrzymała się na MOP-ie (Miejsce Obsługi Podróżnych), wracając z zielonej szkoły w Górach Świętokrzyskich. Po postoju niemal cała grupa wróciła do autokaru i pojechała dalej. Na miejscu został tylko jedenastolatek, którego - na szczęście - zauważyli inni kierowcy i od razu zawiadomili służby.

"Po godzinie 19 do oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie wpłynęło zgłoszenie o chłopcu, który pozostał na parkingu MOP Mieszków Wschód na drodze S7. Zgłaszający zadeklarował, że poczeka z dzieckiem do czasu przybycia patrolu. Po przyjeździe na miejsce załogi policji, funkcjonariusze ustalili, że dziecko pozostawione zostało przez wycieczkę szkolną. Po chwili autokar zawrócił na parking i odebrał uczestnika wycieczki" - przekazała mł. asp. Wioletta Domagała z KPP w Piasecznie w rozmowie z wirtualnynowydwor.pl.

Sebastian Sosiński, burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego interweniuje

W sprawie stosowne kroki podjął już burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego, który oczekuje postępowania wyjaśniającego w sprawie.

"Oczekuję, że dyrekcja szkoły wyjaśni, jak doszło do tej sytuacji i dlaczego nie zastosowano się do obowiązujących procedur. Takie przypadki absolutnie nie powinny mieć miejsca i będę oczekiwał od dyrekcji, że wyciągnie odpowiednie konsekwencje. Chciałbym mieć pewność, że do takich sytuacji już nie dojdzie w żadnej ze szkół" - wyjaśnił portalowi Sebastian Sosiński.

Jak dodał, jeszcze przed wakacjami miasto przeprowadzi przegląd procedur w placówkach, których organem prowadzącym jest miasto.

Kolejne zapomniane dziecko

Wirtualnynowydwor.pl ustalił również, że sytuacja z piątku to nie pierwszy tego typu przypadek w tej szkole. Podobna miała miejsce dwa lata temu, gdy obecna dyrektor szkoły zostawiła ucznia w teatrze w Warszawie.

"Sprawa wtedy została szybko wyciszona, bo odbywał się konkurs na dyrektora zespołu, a taka informacja mogłaby zaszkodzić przy wyborze kandydatki na to stanowisko" - informuje portal.

Szkoła, jak na razie, nie komentuje całej sprawy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Jak szukać zaginionego dziecka?

W przypadku, gdyby historia nie zakończyła się pozytywnie, na stronie polskiej policji możemy znaleźć wskazówki, jak powinniśmy się zachować, by odnaleźć zaginione dziecko. Co prawda, te zasady nie sprawdziłyby się w tej sytuacji, ale warto mieć je na uwadze.

  • Najważniejsza zasada, to nie szukać po cichu. Warto zastosować technikę, która wciągnie do poszukiwań więcej osób, dlatego należy zamiast imienia wykrzykiwać opis wyglądu dziecka. Na przykład: "szukam chłopca: 4 lata, blond włosy, czerwona bluzka, zielone spodenki". Metoda działa skutecznie, bowiem więcej osób szuka konkretnego dziecka, a jeżeli ktoś chciałby je skrzywdzić, to jest szansa, że zrezygnuje ze swoich zamiarów.
  • Gdy wołamy w tłumie konkretne imię, nikt kto nie jest z dzieckiem związany nie zareaguje, a dziecko często pochłonięte zabawą może nie słyszeć wołania rodzica.
  • Jeśli jesteśmy w parku rozrywki, galerii handlowej i podobnych miejscach należy zgłosić się do osoby z obsługi, która może przywołać dziecko przez głośnik. Będąc na plaży, udaj się do ratownika, poinformuj o zajściu, z jego budki łatwiej dostrzeżesz dziecko w tłumie.

Policja daje też rady dla zaginionego dziecka:

  • Małe dziecko powinno zawsze pozostać w miejscu, gdzie po raz ostatni widziało rodzica lub opiekuna, starsze dziecko może przemieścić się w miejsce wcześniej wspólnie ustalone z najbliższymi.
  • Gdy dziecko się zgubi, powinno poprosić o pomoc pracownika służb: policjanta lub strażnika miejskiego, jeżeli takich osób nie ma w pobliżu należy zapytać o pomoc kobietę z dzieckiem, rodzinę lub dziadków z wnukami.
  • Starsze dziecko powinno zostać nauczone jak ma się zachować w sytuacji kryzysowej: od zgubienia się, zaczepienia przez obcego, po Twoje zasłabnięcie. Odpowiednie przygotowanie dziecka na wypadek zgubienia się, może uchronić je przed lękami czy traumą w przyszłości.

źródło: Wirtualny Nowy Dwór / Policja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl