200 ton śniętych ryb w Bugu i Narwi w 2009 roku. Minister klimatu Anna Moskwa pyta: Gdzie są raporty, badania, analizy tej katastrofy?

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Śnięte ryby w Odrze, 2022 rok
Śnięte ryby w Odrze, 2022 rok Andrzej Szkocki/Polska Press
„Badamy i porównujemy podobne kryzysy na rzekach jak na Odrze. 2009 - Bug i Narew - 200 ton śniętych ryb. Przyczyna podana wtedy oficjalnie to najprawdopodobniej przyducha. Gdzie są raporty, badania, analizy tej katastrofy?” - napisała na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Do kryzysów w rzekach odniósł się też w piątek premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu wspomniał, że do wymierania ryb doszło także w 2009 roku, za rządów Platformy Obywatelskiej, na Bugu. – Jakoś wtedy też niestety nikt się za bardzo tym nie interesował – ocenił. Wskazywał, że katastrofa ekologiczna o podobnej skali martwych ryb miała miejsce m.in. w Niemczech w 2014 roku, a jej przyczyny nie są znane do dziś. – My dzisiaj bardzo się tym przejmujemy, jest to dla mnie bardzo niepokojące. Nie spocznę, dopóki nie zostaną wyjaśnione te przyczyny – zapewnił.

Pomór ryb w Odrze obserwowany był od końca lipca na odcinku od Oławy w dół, martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

W związku z sytuacją na Odrze premier zdymisjonował szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.

Instytut Rybactwa Śródlądowego znalazł w próbkach wody z Odry rzadkie mikroorganizmy, tzw. złote algi, których zakwit może spowodować pojawienie się toksyn, zabójczych dla ryb i małży.

td

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl