Alkohol na zgrupowaniu reprezentacji Polski do lat 15
Reprezentacja Polski uczestniczyła na zgrupowaniu na Węgrzech, gdzie rozegrała dwa spotkania. Drużyna prowadzona przez Dariusza Gęsiora najpierw zremisowała z gospodarzami 0:0, a następnie uległa Słowacji 1:2.
Dziś nikt nie dyskutuje o wynikach, tylko o bulwersującej sprawie dotyczącej alkoholu. Jak podał Mateusz Miga z tvp.sport.pl młodzi piłkarze po przyjeździe przenosili skrzynię na sprzęt piłkarski. Jak się okazało dźwigali w niej puszki z piwem. Swoje odkrycie udokumentowali zdjęciami.
Rodzice młodych reprezentantów Polski są zbulwersowani zaistniałą sytuacją.- Chłopcy przenosili skrzynie z autokaru do szatni. Mieli później wypakować te rzeczy i roznieść po pokojach. Przez przypadek w jednej ze skrzyń odkryli kilka zgrzewek z piwem – relacjonuje jeden z rodziców cytowany przez portal. Według rodziców alkohol należał do członków sztabu reprezentacji.
- Czy ci faceci, dorosłe chłopy, nie mogą na kilka dni się powstrzymać? Od jednego z nich chłopcy już od rana wyczuwają alkohol - pyta oburzony rodzic.
Głos w sprawie incydentu na zgrupowaniu na Węgrzech zabrał już Polski Związek Piłki Nożnej.
- Bardzo poważnie podchodzimy do takich spraw. Reprezentacja wraca właśnie z turnieju do Polski. Sprawa będzie badana. Jeśli doszło do złamania prawa bądź naruszenia wewnętrznego regulaminu i ustalonych zasad podczas zgrupowania drużyny narodowej, zostaną wyciągnięte konsekwencje - napisano w komunikacie PZPN.
To kolejny alkoholowy incydent w kadrze
W zeszłym roku w juniorskiej reprezentacji Polski również doszło do incydentu alkoholowego. Dwóch szesnastolatków zostało dyscyplinarnie usuniętych ze zgrupowania kadry do lat 17 za spożywanie napojów wysokoprocentowych. Stało się to po tym, gdy w pokoju obrońcy Mikołaja Tudruja z Lecha Poznań oraz jego rówieśnika bramkarza Michała Matysa z Akademii Zagłębia Lubin znaleziono butelki po alkoholu.
REPREZENTACJA w GOL24
