Amerykanie wiedzieli o puczu Grupy Wagnera? Posiadali konkretne informacje o działaniach Jewgienija Prigożyna

Damian Kelman
CNN podaje, że Grupa Wagnera przygotowywała się do puczu od dłuższego czasu.
CNN podaje, że Grupa Wagnera przygotowywała się do puczu od dłuższego czasu. PAP/EPA
Amerykański wywiad przekazał nowe informacje na temat nieudanego puczu Grupy Wagnera. USA uważa, że Jewgienij Prigożyn planował konfrontację od dłuższego czasu. Wywiad regularnie informował o poczynaniach buntowników.

Prigożyn planował pucz od dłuższego czasu

Amerykański wywiad uważa, że właściciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn planował konfrontację z wojskowymi przywódcami Rosji od "dłuższego czasu", zaś jeszcze w tym tygodniu służby informowały o tych przygotowaniach Kongres USA - podała w sobotę telewizja CNN, powołując się na przedstawicieli agencji wywiadowczych.

Według źródeł CNN, mimo wiedzy o przygotowaniach Prigożyna, nie było jasne, jaki jest jego ostateczny cel. Jednym z sygnałów wskazujących na zamiary watażki miały być ruchy jego wojsk i gromadzenie sprzętu na okupowanych terenach Ukrainy, przy granicy z Rosją, o czym poinformowano w tym tygodniu ośmiu czołowych parlamentarzystów - szefów partii w obu izbach i szefów komisji ds. wywiadu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Jeden z rozmówców telewizji przyznał, że mimo to "wszystko stało się bardzo szybko" i zaskoczyło decydentów po obu stronach oceanu. Dodał też, że trudno było określić, jak poważny w swoich pogróżkach wobec rosyjskich władz jest Prigożyn. Amerykańscy i zachodni oficjele mieli też odnosić do sprawy ze wstrzemięźliwością, aby ich wypowiedzi nie zostały wykorzystane przez reżim Putina jako dowód na udział Zachodu w tym kryzysie.

Prigożyn dogadał się z Łukaszenką i Putinem

Chwilę przed 20:00 polskiego czasu kancelaria prezydenta Białorusi przekazała, że Aleksandr Łukaszenka, mający reprezentować Władimira Putina, dogadał się z Jewgienijem Prigożynem.

Potwierdził to później sam lider Grupy Wagnera, a jego buntownicy zaczęli zawracać z moskiewskiego kierunku i podążać z powrotem do Rostowa.

Prigożyn w oświadczeniu przekazał, że chciał uniknąć rozlewu krwi, natomiast amerykański senator Marco Rubio uważa, że liderowi buntowników obiecano odsunięcie od władzy szefa sztabu armii Walerija Gierasimow i ministra obrony Siergieja Szojgu, by zastąpić ich ludźmi Prigożyna.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kalamita
Czyli wielka Rosja opiera się na najemnikach? A cały Arsenal to ściema? Może niech Nepal zaatakują. Zajmie im to jakieś pół roku.
H
Hamlet
Zapłacili wagnerowcom to wiedzieli. Grupa Wagnera to najemnicy - biorą pieniądze od Putina, wzięli też od CIA. Francuzi im płacą by mieć kontrolę w Afryce.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl