Argentyna zmierza po pierwsze miejsce w grupie mimo przeszkód

Trener Lionel Scaloni nie będzie mógł poprowadzić swojego zespołu z ławki trenerskiej w najbliższym meczu z powodu zawieszenia nałożonego przez CONMEBOL. Decyzja ta została podjęta po tym, jak argentyńska drużyna wróciła na boisko z opóźnieniem podczas spotkania z Chile.

Regulamin Copa America jest w tej kwestii jednoznaczny, a Argentyna została uznana za odpowiedzialną za naruszenie artykułów 104 i 145, które wymagają od drużyn obecności na boisku przed rozpoczęciem meczu oraz po przerwie. To nie pierwszy raz, kiedy podopieczni Scaloniego zostali przyłapani na spóźnieniu, co tym razem skutkuje grzywną w wysokości 15 000 dolarów oraz brakiem trenera na ławce.

,,Jeśli zawodnicy danej drużyny pojawią się na boisku później niż zaplanowany czas rozpoczęcia lub wznowienia meczu, lub nie zastosują się do poleceń sędziego lub delegata meczowego, odpowiedzialny związek może zostać ukarany przez organy dyscyplinarne CONMEBOL ostrzeżeniem za pierwsze wykroczenie i grzywną za drugie lub kolejne wykroczenie", zgodnie z CONMEBOL''.

Kolejnym ciosem dla Argentyny jest kontuzja jej kapitana, Lionela Messiego, który z powodu problemów zdrowotnych nie wystąpi w ostatnim meczu grupowym. Messi, który jest kluczową postacią w zespole, ujawnił swoje problemy zdrowotne po zwycięstwie nad Chile.

– Leo miał problem w ostatnim meczu i nie zagra w tym spotkaniu. Zobaczymy, jak to będzie wyglądać dzień po dniu, aby poczekać na jego ewolucję – powiedział Walter Samuel, asystent selekcjonera.

– Czułem pewien dyskomfort w prawym ścięgnie podkolanowym na początku meczu. Było napięte. Nie było tak luźne, jak powinno. Ale byłem w stanie dokończyć mecz. Zobaczymy, jak to będzie – wyjaśnił sytuację Messi.

– W pierwszym meczu mój przywodziciel był twardy. Nie czułem przebicia ani naderwania, ale trudno było mi się swobodnie poruszać – dodał.

Pomimo tych przeciwności, drużyna Argentyny pozostaje skoncentrowana na swoim celu i gotowa jest stawić czoła wyzwaniom. Mecz z Peru będzie kluczowym testem dla zespołu, który musi sobie poradzić bez dwóch kluczowych postaci. Zwycięstwo lub remis zapewni Argentynie pierwsze miejsce w grupie A, co jest ich głównym celem na tym etapie turnieju.

Samuel wyraził rozczarowanie decyzją o zawieszeniu Scaloniego, podkreślając, że w ciągu sześciu lat pracy z zespołem rzadko kiedy spotykali się z takimi sankcjami.

– On [Scaloni] jest trochę rozgoryczony tą sytuacją, ponieważ uważamy się za poprawny sztab trenerski. W ciągu tych sześciu lat prawie nigdy nie mieliśmy tego typu sankcji. Ale to normalne, że jest rozgoryczony, chciał być jutro z drużyną

Mecz z Peru odbędzie się jutro o godz. 2.00 czasu polskiego.