Atak ukraińskich dronów na Moskwę i okolice. Jedna osoba zginęła, pięć jest rannych

Niezależny portal Meduza informuje, że dron uderzył między 11. a 12. piętrem wieżowca mieszkalnego. Początkowo donoszono również o śmierci 9-letniego dziecka, ale według gubernatora obwodu moskiewskiego Andrieja Worobiowa informacja się nie potwierdziła. 43 osoby ewakuowano do punktów tymczasowego zamieszkania.

„Z powodu ataków dronów w nocy z poniedziałku na wtorek przez kilka godzin nie działały moskiewskie lotniska, ale rano we wtorek wznowiły już pracę. Jeden z dronów spadł w okolicy jednego z lotnisk” – czytamy na portalu.

Rosyjskie ministerstwo obrony podało, że w nocy przechwycono 144 ukraińskie drony, a 20 zostało zestrzelonych nad okolicami Moskwy. Atakowane były też inne rejony Rosji.

Obwodowa prokuratura poinformowała, że dwie osoby zginęły w wyniku pożaru ropociągu w obwodzie orenburskim Rosji przy granicy z Kazachstanem. Trwa śledztwo w sprawie przyczyn pożaru.

Władze lokalne cytowane przez Reutera informują o atakach również na inne rejony Rosji. Gubernator obwodu briańskiego, położonego w południowo zachodniej części Rosji, przy granicy z Ukrainą, przekazał na Telegramie, że w ciągu nocy zestrzelono 59 dronów. Jak dodał, nie było zniszczeń ani ofiar.

Odłamki zestrzelonego drona w obwodzie tulskim, spadły na magazyny paliw i systemy energetyczne. Również tam, według lokalnych władz, miało nie być ofiar ani istotnych zniszczeń. Atakowany był także Lipieck.

Reuter zauważa, że rosyjskie władze często nie informują o pełnym zakresie strat wyrządzanych przez ukraińskie ataki i zastrzega, że podanych informacji nie można zweryfikować.

Kijów twierdzi, że ataki na rosyjską infrastrukturę wojskową, transportową i energetyczną są odpowiedzią na rosyjskie ataki na jego terytorium dokonywane systematycznie od rozpoczęcia inwazji w 2022 roku.