Ataki na bazy Rosjan na Krymie i w Melitopolu. Są zabici i ranni

OPRAC.:
Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
W ostatnich dniach Ukraińcy przeprowadzili szereg ataków na rosyjskie bazy na południu kraju
W ostatnich dniach Ukraińcy przeprowadzili szereg ataków na rosyjskie bazy na południu kraju GeneralStaffUA/Twitter
W wyniku uderzeń na rosyjskie siły w Melitopolu wielu okupantów zginęło i zostało rannych. Spłonęły również koszary w Sowieckoje na Krymie – do tego ataku przyznali się działającym na okupowanym półwyspie partyzanci.

Ukraiński mer miasta Iwan Fiedorow poinformował na Telegramie o płonącej cerkwi we wschodniej części Melitopola. Budynek był wcześniej zajęty przez rosyjskie wojsko. „To nie jedyna przykra niespodzianka dla okupantów” – dodał mer miasta. „Miejscowi mieszkańcy zgłaszają: według wstępnych szacunków usmażyło się około 200 okupantów. Ranni orkowie trafiają prosto do szpitali na Krymie, bo w Melitopolu brakuje miejsc. Karetki pogotowia przyjeżdżają z różnych części Melitopola - nie tylko od wschodu, gdzie płonie ogień, ale także od strony południowej. Nie wszyscy orkowie trafiają do szpitali, niektóre karetki jadą do kostnicy” – informuje Fiedorow.

Operacja partyzantów na Krymie

Nieco wcześniej pojawiły się doniesienia o pożarze w koszarach we wsi Sowietskoje na okupowanym Krymie. Zginąć tam miało dwóch Rosjan, około 200 żołnierzy trzeba było przenieść w inne miejsce. Według lokalnych mediów to byli niedawno zmobilizowani wojskowi. Oficjalnie przyczyną pożaru było „nieostrożne postępowanie z ogniem”. Jednak w rzeczywistości był to atak działającego na Krymie partyzanckiego ruchu ATESZ. „Długo pracowaliśmy nad tą operacją i ostatecznie wszystko się udało. Nadal będziemy rozwalać armię rosyjską od środka” – napisali partyzanci na swoim kanale w Telegramie.

od 16 lat

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl