Schalke szczęśliwie wygrało z Eintrachtem Frankfurt w meczu 15. kolejki Bundesligi, ale wydarzeniem ostatniego spotkania tej serii gier był brutalny faul bramkarza Niebieskich Alexandra Nuebela na Mijacie Gacinoviciu. Niemiecki zawodnik od razu dostał czerwoną kartkę.
Do zdarzenia doszło w 67. minucie. Mijat Gacinović próbował dopaść piłkę po długim podaniu, ale na przeszkodzie stanął Alexander Nuebel. Młody Niemiec trafił w Serba wyprostowaną nogą w klatkę piersiową, oraz w kolanem w twarz. Faul przypominał bardziej cios z oktagonu UFC, niż z zielonej murawy.
Nuebel od razu dostał kartkę koloru czerwonego, a Gacinović również nie wrócił na boisko. Niemal wszystkie media skojarzyły zagranie bramkarza Schalke z faulem Toniego Schumachera w półfinale MŚ 1982 na Patricku Battistonie z Francji. Wtedy sędzia nie zauważył faulu, niedzielnego wieczoru na szczęście było inaczej.