Poznański Marsz Niepodległości jako wydarzenie zgłosiła do poznańskiego magistratu współtworząca Konfederację Nowa Nadzieja.
Z Rynku Wildeckiego wyruszył o godz. 14:00. Początkowo godzinę wcześniej tą samą trasą w Wielkopolskim Marszu Niepodległości maszerować mieli skonfliktowani z organizatorami II PMN przedstawiciele środowisk prawicowych. Ostateczne jednak wspomniani organizatorzy WMN przyłączyli się do II PMN. Tym samym w Poznaniu odbył się jeden marsz niepodległości.
Na konferencji prasowej zapowiadającej to wydarzenie przewodniczący marszu, Jacek Olszewski poinformował, że dopuszczone są także flagi kibicowskie, sygnowane napisami i znakami, nie powinny jednak odbiegać od kolorystyki biało-czerwonej. Niedopuszczone zaś flagi partyjne czy obcych państw.
- Biel i czerwień towarzyszy nam tego dnia, więc tak - możecie przyjść z flagami klubowymi, pod warunkiem, że one są w deseniu biało-czerwonym
- mówił Olszewski.
II Poznański Marsz Niepodległości miał spokojny przebieg. Miała jednak spłonąć flaga Unii Europejskiej.
- Taka sytuacja ponoć miała miejsce, niemniej jednak nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia w tej sprawie, stąd trudno mi ją komentować
- powiedział nam mł. asp. Łukasz Kędziora z biura prasowego wielkopolskiej policji.

W tym miejscu miała spłonąć flaga UE
- Polska jest jedna, Polskę trzeba mieć w sercu i z dumą nosić biało-czerwoną flagę
- mówił nam jeden z uczestników marszu.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Własne M:

Obserwuj nas także na Google News