W czasie meczu Francji z Niemcami o mały włos nie doszło do tragedii. W pewnym momencie nad murawą pojawił się spadochroniarz, który mało brakowało, a rozbiłby się o trybuny stadionu we Frankfurcie. Ten filmik mrozi krew w żyłach.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią