Sobotnia gala UFC 264 w Las Vegas pobiła wiele rekordów, m,in. pod względem frekwencji w T-Mobile Arena na wydarzeniu sportowym (20 062 kibiców). Na samych biletach UFC zarobiło prawie 15,8 mln dol., to drugi wynik dla tej hali i trzeci w dziejach organizacji.
Tak gorące zainteresowanie publiczności przyniosło dopełnienie trylogii pomiędzy największą gwiazdą światowego MMA Conorem McGregorem a Dustinem Poirierem. Pierwszą walkę, jeszcze w limicie wagi piórkowej i zanim obaj zyskali międzynarodową popularność, wygrał Irlandczyk w pierwszej rundzie. W rewanżu, 23 stycznia tego roku, dominował McGregor, po jednym z ciosów był blisko skończenia walki, lecz Amerykanin przetrwał trudne chwile, a jego plan polegający na okopaniu łydki rywala potężnymi lowkickami okazał się skuteczny. "Notorious" w drugiej rundzie stracił mobilność i przegrał po ciosach Poiriera.
ZOBACZ TEŻ:
Domknięcie trylogii, przed którym McGregor podkręcał atmosferę zaczepiając m.in. żonę przeciwnika, potrwało zaledwie pięć minut. "Diament" sprawiał zdecydowanie lepsze wrażenie, kontrolował pojedynek w każdej płaszczyźnie. Po sprowadzeniu do parteru wydawało się, że to początek końca Irlandczyka. W końcówce rundy, choć zmęczony i naruszony ciosami, wrócił w końcu do stójki. Tam po niecelnym ciosie oparł ciężar ciała na lewej nodze, a ta... złamała się w kostce.
CONOR MC GREGOR DUSTIN POIRIER UFC 264 10.07.2021 ZŁAMANA NOGA
Po chwili zabrzmiała syrena kończąca rundę, lecz McGregor nie był w stanie się podnieść spod siatki. Sędzia był zmuszony do przerwania pojedynku. Dla byłego mistrza UFC kategorii piórkowej i lekkiej to trzecia porażka w czterech ostatnich występach.
- Rozbijałem go ciosami i kopnięciami! To nie koniec! Jeśli czwartą walkę mamy stoczyć poza Oktagonem, nie ma sprawy! W du... to mam! - wykrzyczał do mikrofonu wściekły Irlandczyk. Przy okazji nie podarował sobie okazji na kolejne zaczepki w stronę Jolie Poirier, która rzekomo podrywała go w wiadomościach prywatnych na Instagramie. Z jego oceną przebiegu walki nie zgadzali się też sędziowie. Wszyscy wypunktowali pierwszą rundę dla Poiriera, dwóch nawet 10:8.
- Ten facet nie ma żadnych granic. Opowiadał przed walką, że mnie zamorduję, że wyjadę stąd w trumnie. Morderstwo nie jest tematem do żartów. Nie mówi się tak do innych ludzi. Ale mam nadzieję, że wszystko z nim dobrze i wróci bezpiecznie do swojej rodziny - skomentował Poirier.
ZOBACZ TEŻ:
- Wolałbym go zatrzymać ciosami, ale wygrana to wygrana. Kontrolowałem tę walkę. Ta kontuzja jest wynikiem mojej akcji defensywnej, zablokowania jego kopnięcia. Jestem zadowolony z tego rozstrzygnięcia. Walka miała potrwać pięć rund, lecz moim zdaniem Conor nie potrafi odwracać losów starcia pod presją. Zawsze jest niebezpieczny, umie znokautować jednym ciosem. Ale kiedy walka nie układa się po jego myśli, łamie się. Poczułem to - dodał Amerykanin, który następny pojedynek stoczy prawdopodobnie z mistrzem UFC wagi lekkiej, Brazylijczykiem Charlesem Oliveirą (31-8).
Na gali wystąpił też m.in. były mistrz KSW Dricus Du Plessis (16-2). Zawodnik z RPA odniósł drugie zwycięstwo w największej organizacji MMA świata. Tym razem jego ofiarą padł Trevin Giles (14-3). Amerykanin zapłacił za trzymanie nisko opuszczonych rąk w drugiej rundzie, kiedy to Du Plessis powalił go na deski go potężnym prawym i dokończył dzieła ciosami w parterze.
ZOBACZ TEŻ:
DRICUS DU PLESSIS TREVIN GILES UFC 264 NOKAUT
27-latek został nagrodzony za występ bonusem w wysokości 50 tys. dolarów. Od 2015 r. doznał tylko jednej porażki - w rewanżowej walce o pas KSW z Roberto Soldiciem (18-3).
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
ZOBACZ TEŻ:
- Piękna zawodniczka trafiła z UFC do walk na gołe pięści! [ZDJĘCIA]
- Zobacz nokaut Gamrota wart 50 tysięcy dolarów! [WIDEO]
- Drwal: Walki celebrytów są jak disco polo [WYWIAD]
- Chalidow: Porażki nauczyły mnie, jak się bić [WYWIAD]
- Najpiękniejsza walka MMA nie dojdzie do skutku [ZDJĘCIA]
- McGregor: Putin sprawdzał, czy nie chcę go otruć
ZOBACZ TEŻ:
- Najsłynniejsza ring girl wciąż imponuje formą [ZDJĘCIA]
- Polska zawodniczka MMA znów zachwyciła kibiców [ZDJĘCIA]
- Tybura: Nie będę czekał, aż rywal się zmęczy. Chcę nokautu! [WYWIAD]
- UFC ją zwolniło, zarabia na prywatnych zdjęciach [GALERIA]
- Historyczne boje, ale i klęski. Najważniejsze walki Polaków 2020 roku [TOP 10]
- Co za nokaut! Zobacz, jak Mamed odzyskał pas mistrza KSW
Seksowna dziennikarka sportowa Erika Fernandez rozebrała się...
