Detoks – klucz do przetrwania we współczesnym świecie

Adam Buła
zwierzeta-dzikie-i-domowe.blogspot.com
Zapraszam tu do refleksji nie tylko katolików. Nawet nie chrześcijan w ogóle ani nawet tych, którzy w tej tradycji tylko wyrośli. To, że za trzy tygodnie będzie już Wielki Piątek, a w Wielkim Poście jesteśmy od dawna – nie stanowi dość dobrego pretekstu. Powód jest bardziej uniwersalny: jeśli ja - zawodowy i zaprawiony obserwator - po prostu już wymiękam, to dla Was – szerokiej publiczności – stan zagrożenia jest ekstremalnie wysoki. Uciekajcie z mediów! – choć na chwilę.

Wyłączcie telewizor, ograniczcie sociale do minimum, chrońcie się. Odłączcie się choćby na te trzy tygodnie do Wielkiejnocy. Trump nie zdąży w tym czasie zająć Grenlandii ani do końca przehandlować Ukrainy. Gdzieś zginie 60 osób w huraganie, a gdzieś indziej 40 się utopi. Jeśli coś walnie naprawdę mocno, sami to zauważycie. Ale – i to jest powód główny – nic istotnego w tym czasie nie wydarzy się w coraz głupszej kampanii wyborczej.

Jaki pożytek dla zwolennika Nawrockiego ma fakt, że Trzaskowski okaże się jeszcze gorszym zdrajcą jutro, niż był wczoraj. Albo dla wyborcy KO odkrycie, że Nawrocki ma jeszcze kilka wstydliwych znajomości. Mentzen nadal nic nie powie konkretnie, bo jak spróbował w „Kanale zero” (26.03), to mu zaraz do wcześniejszych wpadek dołożono, że chce zlikwidować bezpłatne studia, a leczenie złamań oddać weterynarzom.

Niech zostaną ci, których rozterki wyborcze są bardziej sprecyzowane. Umysłowi, który nie ogarnia na dzisiaj, czy lepsza jest Biejat czy Zandberg – i tak  już niewiele zaszkodzi. Cała reszta  elektoratu niezdecydowanego – co najmniej potężne 10% – spokojnie może wrócić po świętach, a najlepiej dopiero na debaty kandydatów, bo decyzje w tej grupie wyborców zapadają w samej końcówce kampanii.

Inaczej  jest z kluczową sprawą dla sztabów – mobilizacją własnego i demobilizacją wrogiego elektoratu. Tu też decyzje zapadną na finiszu, ale istotnym ich elementem będzie zwykłe umęczenie ludzi. I to właśnie z nami teraz robią. Tłuką nas po łbach pałkami absurdalnego jazgotu jak małe foczki na krze. Ten obraz nie ma być tylko efekciarski – podobnie jak małe foczki, wyborca jest gatunkiem zagrożonym tylko przez krótki moment, dopóki ma białe futerko, dopóki urny nie zostaną zamknięte. 

No dobrze, skąd mi się ta faza na marudzenie wzięła. Zaglądam w sieć, a tam PiS wjeżdża mi ze slajdem, że Trzaskowski wprowadzi adopcję dzieci przez homo niewiadomo. Ki czort? – myślę. Po pierwsze, kandydat KO raczej unikał dotąd składania obietnic, które jawnie do kompetencji prezydenta nie należą. Po drugie, pozycjonuje się w tej kampanii zdecydowanie bardziej po prawej niż progresywnej stronie, stawiając akcent na bezpieczeństwo.

No dobrze, brrr, trzeba spojrzeć głębiej. Odpalenie nowej linii narracyjnej w całości wisi na jednym zdaniu: „Wydało się. Powrót tęczowego Rafała. Rzeczniczka Koalicji Obywatelskiej jasno zapowiada, że wszystkie ustawy o tzw. równouprawnieniu osób LGBT będą przez niego podpisane!”

OK, a dlaczego miałyby być nie podpisane? Związki partnerskie dla osób tej samej płci popiera już ponad 60% Polaków. Obietnica ich wprowadzenia była jednym z ważniejszych punktów KO w wyborach parlamentarnych. Sprawa ugrzęzła przez opór Trzeciej Drogi, hamletyzującej w kwestii przysposobienia dzieci. Ściślej – dzieci jednego ze współpartnerów.

Z prawem osób tej samej płci do zawarcia małżeństwa sprawa jest w lesie, poparcie społeczne jest tu też nadal zdecydowanie niższe  (40% - minus ja). Prawo małżeństw homoseksualnych do adopcji dzieci to zaś czysty kosmos – szybciej Papież Polak zmartwychwstanie.

Znów więc zmarnowałem kilka minut na śledzenie , do jakiej pokrętnej manipulacji posunie się sztab kandydata, zwłaszcza gdy linia poparcia dla niego przypomina równię pochyłą. Największy kłopot jednak jest w tym, że choć pomysły na robienie z nas głupków bywają nowe, to grane tematy wciąż są te same. Straszenie imigrantami zażarło tylko w 2015 r. Straszenie LGBT zadziałało w przedostatnich wyborach do europarlamentu (2019). O Tusku – kamerdynerze Niemców – nie warto nawet wspominać. Nuda. Paradoksalnie więcej świeżości jest po drugiej stronie, ale to sam PiS podłożył wygodny temat pt.: Nawrocki – pies czy wydra?

Na pewno nie biała foczka. Więc zejdźcie choć na chwilę z pola widzenia zawodowych pałkarzy. Może to dobry moment, by  pomyśleć  o własnym Zbawieniu. Polska to przetrwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
Ludzie, Europa i tak idą ku zgubie.Poziom kontroli społecznej jest olbrzymi w każdej dziedzinie.Nawet jeśli jakaś jednostka nie jest zmanipulowana,to żyje w zmanipulowanym świecie, który siła rzeczy wywiera wpływ na jednostkę.Wyszukanie informacji w necie zaczyna graniczyć z cudem,bo pozycjonowane sprawia, że tylko lokowane artykuły mają siłę przebicia.Russia Today,Izvestia,RIA wszystko poblokane, żeby Polacy nie mogli sobie zestawić i porównać ALE za to jak szukasz pracy na jednym z popularnych portali,to na każdej stronie z ofertami szukający pracy ma reklamy LICHWIARSKIEGO SCUMU, żeby cię jeszcze socjopatyczni DEGENERACI z firemek windykacyjnych terroryzowali i SKORMOWANI do cna,, prawnicy",bo wiadomo przycisnęło,nie masz pracy,to LICHWIARSKI SCUM cie chętnie dobije.Pomimo, że wysyłasz feddbacki ,to te ludzkie ŚMIE. CI dalej cie terroryzują reklamami LICHWIARSKIEGO SCUMU,bo wiadomo, że czynnik ekonomiczny jest jednym z głównych przyczyn depresji.
M
Mnie to cieszy
1 kwietnia, 3:37, Tfu na psa urok:

Ktoś jeszcze wierzy w te kłamstwa gwałcicieli dzieci? Większość porządnych ludzi na widok kościelnych bałwochwalcòw w najlepszym razie odwraca się z niesmakiem.

Mam nadzieję, że dożyje dnia kiedy ta fałszywa religia zostanie zakazana, a ich wyznawcy trafia na śmietnik historii.

Tak im dopomóż ichni bogu.

Już niedługo. Seminaria puste,

watykańskie urzedasy albo w więzieniach za gwałtu na dzieciach, albo stoją nad grobem a następców nie ma.

I tak przez 30 lat wielki kościół katolicki upadł.

Przez swoją pychę, pęd do mamony i skandale jakich dopuszczał się od lat.

R
R
Bodnarowcy wypuścili na wolność Ryszarda Cybę skazanego wcześniej na dożywocie, jakie zadanie ma Cyba będąc na wolności.
T
Tfu na psa urok
Ktoś jeszcze wierzy w te kłamstwa gwałcicieli dzieci? Większość porządnych ludzi na widok kościelnych bałwochwalcòw w najlepszym razie odwraca się z niesmakiem.

Mam nadzieję, że dożyje dnia kiedy ta fałszywa religia zostanie zakazana, a ich wyznawcy trafia na śmietnik historii.

Tak im dopomóż ichni bogu.
O
Oszustwo w wyborach
Nasza biurokracja nie przewidziała że każdy może przed głosowaniem zgłosić że chce oddać głos w innej miejscowości a w dniu wyborów oddaje głos w swoim miejscu zamieszkania w miejscu gdzie zgłosił, niema centralnego rejestru który by sprawdzał ile głosów oddaje jedna osoba.
k
konger
Panie Buła, czy "prawicowy" Rafał Trzaskowski to ten sam Trzaskowski, który ściągał krzyże ze ścian? Czy Rafał Trzaskowski mówiący o swojej (przynajmniej chwilowej) neutralności w sprawach LGBT to ten sam, który corocznie dumnie uczestniczy w dumnej gejowskiej paradzie? Czy Rafał Trzaskowski mówiący o bezpieczeństwie to ten sam Trzaskowski który kontestował budowę zapory na granicy? Czy Rafał Trzaskowski mówiący o rozwoju to ten sam Trzaskowski, który budowę CPK nazywał megalomanią?

Ponieważ "pałowanie" (to od pałkarzy - określenia, którego pan użył) elektoratu KO-PO idzie lepiej niż dobrze, to podsunę pomysł by wysłać Rafała ze święconką. W koszyczku mógłby się znaleźć kawałek pizzy z Jagodna oraz nalesnika z ośmiogwiazdkowej naleśnikarni (to jako potrawy) i tekst któregoś z wystąpień kandydata (to jako jaja, znaczy się pisanki). Żeby uniknąć kompromitacji przypomnę (chwilowo) nawróconemu lewactwu, że pokarmy święcimy w Wielką Sobotę, a nie w Wigilię.
P
Pol
28 marca, 10:01, R:

Buła idź do lasu i j.e.b.n.i.j się w sosnę.

28 marca, 11:04, Adam Buła:

dlaczego w sosnę?

Myślę, że to dość twarde drzewo, abyś Pan poczuł , że ta resztka mózgu jeszcze tam grzechota, jednak nie na tyle, aby ten pustawy balon pękł:-)

A
Adam Buła
28 marca, 10:01, R:

Buła idź do lasu i j.e.b.n.i.j się w sosnę.

dlaczego w sosnę?

R
R
Buła idź do lasu i j.e.b.n.i.j się w sosnę.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl