- Będę pełnił funkcje prezesa i dyrektora technicznego. Chcę podziękować z głębi serca Dynamu Brześć za danie mi szansy, bo dzięki temu mogę kontynuować pracę. W nowym klubie nie mam zamiaru siedzieć za biurkiem i się mądrzyć - powiedział wyraźnie wzruszony Maradona, jeden z najlepszych piłkarzy w historii, mistrz świata z 1986 r. i wicemistrz z 1990.
Po zakończeniu kariery "Boski Diego" kilka razy próbował sił w roli szkoleniowca, za każdym razem bez sukcesów. Był m.in. selekcjonerem reprezentacji Argentyny na mundialu 2010, a ostatnio pracował w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Nie zdołał jednak awansować z Al-Fujairah do pierwszej ligi i jego kontrakt nie został przedłużony. Kolejną szansę dostał w Brześciu. Stadion tamtejszego Dynama leży zaledwie trzy kilometry za polsko-białoruską granicą. Maradona nie będzie tam jednak trenerem, a przejmie rolę prezesa i jednocześnie dyrektora technicznego.
Maradona zaprezentowany przez klub zza polskiej granicy. "Chcę podziękować z głębi serca Dynamu Brześć za danie mi szansy"