Dlaczego Pekin atakuje polskiego premiera? Żaryn odpowiada

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne fot. pixabay.com
Pekin atakuje polskiego premiera i próbuje wymusić na Polsce kierunek polityki dotyczącej Tajwanu - napisał w InfoAlercie w piątek na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

Chińska propaganda nerwowo reaguje na słowa premiera Morawieckiego w Atlantic Council. Pekin atakuje szefa rządu oraz próbuje przymuszać Warszawę, by przyjęła chińską optykę w sprawie Tajwanu - ocenił sekretarz stanu w kancelarii premiera.

Żaryn zaznaczył w piątek w serii wpisów, że nerwowe stanowisko ambasady Chin w Warszawie to reakcja na słowa polskiego premiera, który w USA wskazał na konieczność wspierania Ukrainy i możliwe zagrożenie dla niezależności Tajwanu, gdyby Ukraina przegrała.

Złamanie zasad dyplomatycznych

"Chińska ambasada łamiąc zasady dyplomatyczne, próbuje deprecjonować premiera Polski, określając go mianem +pewnego polskiego urzędnika+, który +snuje bezpodstawne twierdzenia+ na temat +nierozłącznej części Chin+" - wskazał.

Minister w kancelarii premiera podał, że w ten sposób Pekin atakuje szefa polskiego rządu oraz próbuje wymusić na Warszawie uznanie, iż niepodległość i bezpieczeństwo Tajwanu jest wewnętrzną sprawą Chin. Chińska propaganda przekonuje też, że ataku na Ukrainę nie można porównywać do sytuacji Tajwanu - dodał.

"Chińska propaganda od samego początku wojny Rosji przeciwko Ukrainie wykorzystuje działania wojenne do własnych celów informacyjnych, głównie do obarczania Zachodu i USA wojną za wojnę. Jednocześnie chińskie ośrodki propagandowe sugerują, że po zakończeniu wojny USA +będą zainteresowane+ destabilizacją sytuacji wokół Tajwanu" - napisał zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.

Atak propagandy chińskiej na polskiego premiera, styl działania ambasady ChRL w Warszawie oraz sposób prowadzenia polityki przez Pekin wskazują, że taktyczny sojusz chińsko-rosyjski obejmuje coraz więcej obszarów wspólnego działania - podkreślił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.

od 16 lat

lena

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marcinek
14 kwietnia, 20:50, Student UW:

Polska oprócz Rosji ma już drugiego wroga Chiny. Wszystko przez jeb.. Ukrainę!

Rządy gdzie jest dyktatura i brak wolności słowa są naturalnym wrogiem Polski, gdzie jeszcze ta wolność jest. Jak w Polsce nie będzie wolności słowa to rządy Chin i Rosji to będą nasi serdeczni bracia.

M
Marcinek
W Chinach jest dyktatura, brak wolności słowa. Stosunki z takim krajem są zepsute bo kraj jest zepsuty. Ale póki nie mamy robotów to taka dyktatura dostarcza taniej siły roboczej z czego zachód skwapliwie korzysta co też jest oznaką zepsucia zachodu.
S
Student UW
Polska oprócz Rosji ma już drugiego wroga Chiny. Wszystko przez jeb.. Ukrainę!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl