To Państwo 15 października ocenią, kto służył (lub będzie to robił) uczciwie współobywatelom, kto nie liczył na żadne profity i apanaże, kto kierował się patriotyzmem i uczciwością. Bez tego nie ma szans na uczciwe rządzenie, zwłaszcza w tak dramatycznie trudnych czasach.
Trudne czasy i problem migracji
Bo o tym, że czasy są trudne, nie trzeba chyba nikogo przekonywać: trwająca wojna w Ukrainie za naszą wschodnią granicą, krwawy atak Hamasu na Izrael, co zapowiada długotrwały konflikt zbrojny, gigantyczny problem z migrantami socjalnymi. Polsce nie pomagają unijni urzędnicy, którzy chcą, aby nasz kraj przyjął nielegalnych przybyszów z Bliskiego Wschodu, których nie sposób zidentyfikować, zaś mówienie o tym, że podejmą u nas pracę, jest albo naiwnością, albo kłamstwem. Chaos i zagrożenie nielegalną migracją widać w Europie, dlatego zachodnie społeczeństwa mówią „dość” kulturowemu ubogacaniu, co w praktyce oznacza sprowadzenie realnego niebezpieczeństwa dla mieszkańców europejskich miast. Postawienie tamy nielegalnej migracji nie ma nic wspólnego z brakiem miłosierdzia: to ochrona własnych obywateli przed realnym niebezpieczeństwem. Polska ma bardzo bogatą historię przyjmowania uchodźców - ludzi, których życie było realnie zagrożone. Tak było w XIV wieku, kiedy to tatarskich wygnańców przyjął Wielki Książę Litewski Witold w nagrodę za ich walkę w wojnie z Krzyżakami; tak było w 2022 roku, kiedy już dzień po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Polska zaczęła przyjmować setki tysięcy ukraińskich uchodźców.
Wsparcie dla potrzebujących
I warto podkreślić, że dzięki działaniom państwa polskiego i Polaków w naszym kraju nie było ani jednego obozu dla wojennych uciekinierów. Trzeba także koniecznie przypomnieć o pomocy udzielanej poza granicami naszego kraju: w Syrii, uciemiężonym mieszkańcom Białorusi, bezdomnym ofiarom zbrojnych konfliktów. O tym nie mówi się głośno, ale pieniądze płynące z fundacji państwowych spółek są ogromnym wsparciem dla tych, którzy tej pomocy potrzebują. Rządzący troszczący się o własnych obywateli, oferujący pomoc innym krajom i obcokrajowcom, gdy zachodzi taka potrzeba, dbający o bezpieczeństwo wielorako rozumiane, są potrzebni ojczyźnie w każdym czasie. Dlatego idźmy do urn, wybierzmy mądrze, czerpiąc także z dóbr demokracji, a tym jest właśnie udział w referendum. Zadbajmy o suwerenność i niepodległość naszej ojczyzny.
