Resort zdrowia poinformował w środę o kolejnych 10 429 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. To największy dobowy bilans w tej fali epidemii. Z najnowszego raportu wynika ponadto, że ostatniej doby zmarły 124 osoby z COVID-19.
Do obecnej sytuacji epidemicznej w rozmowie z RMF FM odniósł się dr Paweł Grzesiowski. Ekspert wyraził pogląd, że fakt iż obecnie nie mamy 500 zgonów dziennie jest związany ze szczepieniami. – Prędzej czy później tych zgonów będzie więcej, ponieważ one są pochodną zachorowań – przewiduje.
Dr Grzesiowski kreśli bardzo pesymistyczny obraz końcówki roku. Jego zdaniem, najbliższe tygodnie mogą być trudniejsze niż w roku ubiegłym, ponieważ obecnie nie obowiązują właściwie żadne obostrzenia.
- Nie ma lockdownu, nie ma dzieci zamkniętych na nauczaniu zdalnym. Mamy do czynienia z lawiną, której nikt nie powstrzymuje – uważa ekspert Naczelej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.
