Kryminalni z chorzowskiej komendy zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który pobił swoją pięciomiesięczną córkę. Do chorzowskiego szpitala zgłosiła się matka z dziewczynką. Na jej ciele widać było obrażenia, które sugerowały, że mogła być ofiarą przemocy fizycznej. Lekarze powiadomili o tym zdarzeniu chorzowską policję.
Okazało się,że w momencie, w którym mogło dojść do pobicia, dzieckiem opiekował się jej ojciec. Jeszcze tego samego dnia kryminalni zatrzymali 30-letniego chorzowianina. Prokurator przedstawił mu zarzuty znęcania się nad rodziną.
- Dziecko trafiło do szpitala z powierzchownymi obrażeniami, które nie zagrażają życiu. Obecnie jest przy matce - bezpieczne. Mężczyźnie postawiono zarzut znęcania się nad rodziną. Matka dziecka zgłosiła, że mężczyzna stosował także przemoc fizyczną i psychiczną wobec niej. Śledztwo jest w toku, dlatego nie możemy jeszcze zdradzić czy rodzina miała założoną „Niebieską Kartę” i czy wcześniej dochodziło do takich incydentów - wyjaśnia Katarzyna Musialik, zastępca Prokuratora Rejonowego w Chorzowie.
Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Chorzowie. Mężczyźnie za znęcanie się nad rodziną grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień