Szalony pomysł litewskich ekologów
Litewski zespół złożony z naukowców, aktywistów i wolontariuszy ekologicznych organizuje niezwykłe wydarzenie. W ramach akcji "Save the Baltic", Litwini zamierzają pokonać około 5500 kilometrów i przejść Morze Bałtyckie dookoła.
Celem akcji jest podniesienie świadomości społeczeństwa na temat "stanu krytycznego" morza, które uznawane jest za jedno z najbardziej zanieczyszczonych na świecie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Zespół 11 marca wyruszy w wędrówkę, która trwać będzie aż 250 dni. W tym czasie przejdą osiem krajów, aby pobudzić działania, jakie "należy podjąć, aby zachować i przywrócić ekosystemy morskie" Morza Bałtyckiego". Aktywiści pojawią się w Polsce, Niemczech, Danii, Szwecji, Finlandii, Estonii i Łotwy.
Podczas wyprawy ekologów nie zabraknie również wydarzeń edukacyjnych otwartych dla każdego - będą laboratoria, dyskusje, wykłady czy spotkania organizowane we współpracy z lokalnymi organizacjami.
Skąd się bierze zanieczyszczenie Bałtyku?
Biolog morski Laura Stukonyte przypomina, że naukowcy od dawna alarmują o złym stanie Morza Bałtyckiego i obawiają się o jego przyszłość.
Podstawowym problemem jest ograniczone połączenie z oceanem, co powoduje niezwykle powolną odnowę ców i "uwięzienie" zanieczyszczenia na dłuższy czas, przez co stopniowo zatruwają się ekosystemy.
- Morze Bałtyckie znajduje się pod presją wielu czynników – zmiany klimatu, intensywnych połowów, a także zanieczyszczeń, które wciąż trudno kontrolować. Jedną z głównych „chorób” Morza Bałtyckiego jest eutrofizacja spowodowana nadmiarem azotu i fosforu, która prowadzi do powstawania ogromnych martwych stref, w których życiu morskiemu brakuje tlenu – mówi Stukonytė.
Ścieki pochodzące z niezrównoważonego rolnictwa śródlądowego oraz niewłaściwie oczyszczone ścieki fabryczne i domowe również zanieczyszczają morze szkodliwymi substancjami zanieczyszczającymi.
źródło: euronews