Emil S. oskarżony
Śledztwo w sprawie Emila S. toczy się w prokuraturze od ponad roku. Producent filmowy oskarżany jest m.in. o oszustwa finansowe, w tym również oszustwa przy produkcji filmu "Dziewczyny z Dubaju".
Mężczyzna został zatrzymany 7 lutego. Wtedy również postawiono mu pierwsze zarzuty. 9 lutego natomiast został doprowadzony do siedziby Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Tam usłyszał 50 kolejnych zarzutów, jak poinformował portal "Pudelek".
Producent filmowy, chociaż budynek prokuratury opuszczał zakuty w kajdanki, nie trafił do aresztu. Otrzymał jednak zakaz opuszczania kraju. Dodatkowo zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 4,5 miliona złotych.
"Podejrzany Emil S. usłyszał dodatkowych 50 zarzutów obejmujących głównie przestępstwa przywłaszczenia powierzonego mienia w postaci środków pieniężnych w łącznej kwocie około 4,7 miliona złotych przeznaczonych na produkcję filmu" - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Były mąż Dody podejrzany jest o przewłaszczanie na swoje konto ogromnych sum pieniężnych, które miały być przeznaczone na produkcje filmowe.
Finansowe machlojki producenta mogą tyczyć również ostatniej głośniej produkcji "Dziewczyny z Dubaju", w której jedną z ról odgrywała jego była żona.
Ponad rok od rozwodu
Emil S. swego czasu był mężem wokalistki Dody, z którą współpracował przy produkcji "Dziewczyn z Dubaju". Co ciekawe, ona również usłyszała niegdyś zarzut udzielenia pomocy do usunięcia zagrożonych zajęciem składników majątkowych spółki.
Para rozstała się jednak w 2021 roku. Najpierw, gwiazda w czerwcu poinformowała o rozstaniu, a 15 listopada przyklepali swoje rozdanie w sądzie poprzez rozwód.
źródło: Pudelek

dś