Spis treści
Apel najważniejszego lekarza USA
Vivek Murthy oprócz sprawowania funkcji Naczelnego Lekarza jest również autorem książki "Together: The Healing Power of Human Connection in a Sometimes Lonely World". To właśnie tam opisuje swoje obserwacje po rozmowach ze sowimi pacjentami i wyciąga wnioski na temat wszechobecnej samotności w dzisiejszym społeczeństwie.
W 2015 roku, kiedy po raz pierwszy zostałem Naczelnym Lekarzem i podróżowałem po kraju, zdałem sobie sprawę, że jest to coś [samotność] znacznie więcej niż problem, który wpływa na moje życie lub życie moich pacjentów. To był problem narodowy, narodowa epidemia. I to właśnie zainspirowało mnie do zagłębienia się w niektóre z danych na jego temat - mówi Murphy w wywiadzie z The Guardian
Murthy w wywiadzie opisuje złożoność problemu samotności, która często nie jest nazywana po imieniu, prezentuje ukryte oblicze. Samotność dotyczy zarówno osoby starsze, jak i studentów. Nie tylko pogarsza stan zdrowia fizycznego i psychicznego, ale według jego diagnozy, leży także u podstaw wielu naszych bardziej zgubnych przypadłości, w tym przemocy i uzależnień. Antidotum na samotność, jak mówi, są więzi międzyludzkie.

Raport i niepokojące dane
Według raportu i poradnika Biura Naczelnego Lekarza Stanów Zjednoczonych wynika, że co drugi dorosły Amerykanin zgłosił, że doświadcza samotności. Warto podkreślić, że było to zanim pandemia COVID-19 odcięła tak wielu z nas od przyjaciół, bliskich i systemów wsparcia, pogłębiając samotność i izolację.
Jak się okazuje, samotność może stanowić również poważne zagrożenie dla naszego zdrowia. Wiąże się bowiem z większym ryzykiem chorób układu krążenia, demencji, udaru, depresji, lęku i przedwczesnej śmierci.
Potwierdzają to również badania polskiego psychiatry, Łukasza Okruszka z PAN.
Przewlekła samotność, wieloletni brak kontaktu z drugim człowiekiem, są poważnym czynnikiem ryzyka między innymi dla chorób sercowo-naczyniowych. To powinna być też wiedza promowana na poziomie lekarzy POZ.
Wpływ samotności na śmiertelność, według raportu z USA, jest podobny do tego spowodowanego paleniem do 15 papierosów dziennie, a nawet większy niż ten związany z otyłością i brakiem aktywności fizycznej.
Niestety samotność wydaje się chorobą naszych czasów. Pomiędzy rokiem 2003 a 2020 w Stanach Zjednoczonych znacznie zwiększył się przeciętny czas spędzany w samotności, a w 2023 roku 29% gospodarstw domowych było jednoosobowych.
Murthy twierdzi, że podejście to jest po prostu wbrew naszej naturze:
Rozwinęliśmy się, aby uczestniczyć w społeczności, tworzyć trwałe więzi z innymi, pomagać sobie nawzajem i dzielić się doświadczeniami życiowymi. Razem jesteśmy po prostu lepsi.
Harvard zbadał 3 pokolenia
Słynne badania na Harvardzie rozpoczęły się w 1938 roku i trwają do dziś dzień, a swoją grupę badawczą poszerzyły w tym czasie o 3 pokolenia. Badania były przeprowadzone na podstawie wywiadów, danych medycznych, rozmowach z rodzinami, a nawet skanów mózgu uczestników.
Okazało się, że czynnikiem najsilniej związanym z poczuciem szczęścia są głębokie i trwałe relacje z innymi ludźmi.
Co więcej, dobre relacje z bliskimi były mocniejszym predyktorem długiego życia niż: geny, cholesterol, IQ, klasa społeczna, a samotność okazała się tak samo śmiertelna jak alkoholizm czy nałogowe palenie. To właśnie dlatego osoby najbardziej zadowolone ze swoich relacji w wieku 50 lat były najzdrowsze w wieku 80 lat.
Jak pokonać samotność
Nie ma jednego narzędzia, który sprawi, że samotność zniknie z naszego życia. Według Vivek'a Murthy'ego natomiast kluczem do przeciwdziałania przewlekłej samotności jest zadbanie o relacje z innymi ludźmi.
Może to być coś tak prostego, jak skontaktowanie się z przyjacielem, aby się przywitać lub odwiedzenie członka rodziny tylko po to, aby spędzić razem czas - mówi lekarz.
Innymi skutecznymi narzędziami do walki z samotnością mogą być np., według Murthy'ego, przebywanie z małymi dziećmi, znalezienie źródła inspiracji i motywacji albo codzienne wyciszenie się nawet na kilkanaście minut.
Jedną z wielkich sił uzdrawiających, jakie mamy w naszym życiu, jest miłość - dodaje.