Epidemiolog: "Zakażenia Deltą mogą wyglądać jak zwykłe, łagodne przeziębienie". Tylko szczepionki ochronią nas przed ciężkim przebiegiem

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
- W trackie następnej fali do szpitala będą trafiać prawie tylko osoby niezaszczepione - twierdzi dr Ozorowski.
- W trackie następnej fali do szpitala będą trafiać prawie tylko osoby niezaszczepione - twierdzi dr Ozorowski. Robert Wozniak
Delta w ostatnim czasie jest najbardziej dominującym wariantem koronawirusa. Jak mówią eksperci, jest on zdecydowanie bardziej zakaźny od poprzednich mutacji, ale szczepienia przeciw COVID-19 również w tym przypadku zapewniają ochronę. O tym, w jaki sposób objawia się zakażenie wariantem Delta oraz czy potrzebne nam będą kolejne dawki szczepień rozmawiamy z dr. Tomaszem Ozorowskim, poznańskim epidemiologiem i mikrobiologiem.

Czy wariant Delta jest groźniejszy od dotychczasowych mutacji, czy może jest on tylko bardziej zakaźny? Czym się wyróżnia ta mutacja?
Wirus Delta z pewnością jest bardziej zakaźny od poprzedniego wariantu, czyli brytyjskiego Alfa. Większa zakaźność oznacza, że w krótszym czasie kontaktu z innym zakażonym możemy ulec zakażeniu, niestety nadal nie wiemy jak krótkim. Większa zakaźność wariantu Delta wynika z szybszego namnażania wirusa i ponad 1000-krotnie większego stężenia w obrębie nosa i gardła aniżeli w przypadku wariantu Alfa. Pewne jest, że ten wirus przenosi się tymi samymi drogami – tzw. drogą kropelkową na odległości 1,5 metra wraz z wydalaniem wirusa w trakcie mówienia czy kichania lub zdecydowanie rzadziej drogą poprzez zanieczyszczone ręce po bezpośrednim kontakcie z zakażonym.

W jaki sposób objawia się zakażenie wariantem Delta? Czy objawy są inne niż te, o których mówiło się w przypadku innych mutacji?
Objawy zakażenia wariantem Delta są nieco inne. Zdecydowanie częściej przypominają one zwykłe przeziębienie, niż było to w przypadku wariantu Alfa, czy pierwotnego wariantu z Wuhan. Delta przede wszystkim powoduje bóle głowy, zapalenie gardła, katar, kaszl, zapchany nos i gorączkę.

A jak wyglądają objawy w przypadku osób zaszczepionych?
U osób zaszczepionych jedną lub dwiema dawkami szczepionki gorączka występuje rzadko. W przypadku tych osób objawy zakażenia Deltą mogą wyglądać jak zwykłe, łagodne przeziębienie.

Lekarze każdego dnia dowiadują się więcej o koronawirusie. Każdy przypadek COVID-19 ma indywidualny przebieg. U większości zakażonych osób rozwiną się objawy o łagodnym lub umiarkowanym nasileniu. Takie osoby wyzdrowieją bez konieczności hospitalizacji.Jak sprawdzić, czy przeszło się zarażenie koronawirusem w bezobjawowy sposób? Przedstawiamy TOP 7 najczęstszych fizycznych objawów, które mogą wskazywać, że właśnie miałeś koronawirusa.Sprawdź, czy je masz >>>

Koronawirus - czy już go miałeś? Zobacz, jak można to sprawd...

Czy wariant Delta jest odporny na dostępne szczepionki?
Szczepionki są bardzo skuteczne wobec wariantu Delta, ale muszą być podane obie dawki, w przypadku szczepionek dwudawkowych. Przy jednym podaniu szczepionki skuteczność zapobiegająca jest bardzo niewielka, nieprzekraczająca 30 proc. W przypadku dwóch dawek ryzyko zakażenia spada 8-krtone a ryzyko ciężkiego przebiegu z koniecznością hospitalizacja spada aż 25-krotnie. Nie ulega wiec wątpliwości, że w trackie następnej fali do szpitala będą trafiać prawie tylko osoby niezaszczepione. Nowe badania potwierdzają wysoką skuteczność szczepionki przed ciężkim zachorowaniem, ale w przypadku wariantu Delta są mniej skuteczne w zapobieganiu bezobjawowemu zakażeniu i tym samym transmisji wirusa. Praktyczny wniosek jest taki, że jeżeli, jako osoby zaszczepione, mieliśmy istotny kontakt z zakażonym to, mimo że nie jesteśmy poddawani kwarantannie, powinniśmy w szczególności przestrzegać zasad dystansu społecznego przez następne 14 dni.

Ostatnio pojawiła się informacja mówiąca o tym, że najlepiej przed wariantem Delta chroni kolejna, czyli trzecia dawka szczepionki.
W kwestii podawania trzeciej dawki chodzi o dwie rzeczy. Po pierwsze, nie wiemy czy z czasem nie będzie spadać odporność. Na ten moment wiemy, że po szczepieniu utrzymuje się ona przez pół roku, ale jest obawa, że może spadać przede wszystkim u osób starszych. Druga kwestia jest taka, że istnieje obawa, że wraz z okresem jesienno-zimowym, pojawią się kolejne warianty, które będą wymagać świeżej i silnej odporności poszczepiennej. Prawdopodobnie należy założyć, że w ciągu najbliższych lat szczepienia przeciwko COVID-19 będą przypominały te przeciwko grypie, a więc będą odbywać się corocznie i będą bardziej dostoswane do aktualnych wariantów wirusa. Wiele krajów przygotowuje się do tego trzeciego podania, jednak chodzi o osoby z pewnych grup ryzyka, jak np. osoby powyżej 60 roku życia, osoby obciążone chorobami towarzyszącymi, czy w służbie zdrowia – tu z powodu niezarażania pacjentów.

Czy koronawirus zostanie z nami na zawsze? Czy możemy spodziewać się kolejnych jego mutacji?
Tutaj są dwie wiadomości – dobra i zła. Zła jest taka, że COVID-19 zostanie z nami na wiele lat, dobra – że nauczymy się z nim żyć. Tym, co da nam poczucie powrotu do normalności, jest po prostu szczepionka i wysoki poziom wyszczepienia społeczeństwa. Należy zatem zakładać, że zachorowania na COVID-19 będą przebiegać w sposób podobny do grypy, czyli będą okresy wyraźnego wzrostu zachorowań, zależnie od nowych wariantów oraz okresu roku, dzielone, mam nadzieję, coraz dłuższymi okresami bez zachorowań.

Obecnie odnotowuje się gwałtowny spadek zakażeń w Wielkiej Brytanii, a jeszcze niedawno mówiło się tam o trudnej sytuacji. Z czego może wynikać taka nagła zmiana?
W każdym kraju sytuacja przebiega w miarę podobnie. W momencie, kiedy pojawia się wariant Delta, to przez pewien okres - kilkutygodniowy lub nawet kilkumiesięczny - powolnych transmisji następuje okres lawinowego rozprzestrzeniania. I tak właśnie było w Wielkiej Brytanii. Faktycznie, brytyjscy epidemiolodzy spodziewali się gwałtownego wzrostu zachorowań, w szczególności w związku z zupełnym poluzowaniem restrykcji, a nagle odnotowują spadek. Ta sytuacja jest bardzo trudna do wytłumaczenia. Pojawia się koncepcja „efektu fali w fali” - doszło do jednej fali związanej z wariantem Delta, a na to nałożyła się kolejna fala i jeszcze szybszy wzrost zachorowań związany z Mistrzostwami Europy i olbrzymią integracją Brytyjczyków. Teraz, kiedy mistrzostwa się skończyły, widzimy spadek zachorowań. Jednakże jest jeszcze za wcześnie, by ocenić efekt poluzowania restrykcji z 17 lipca. Rezultat tej decyzji będzie można ocenić dopiero po kilku tygodniach. W Polsce sytuacja będzie wyglądała podobnie, tylko pojawi się nieco później. Natomiast to, co cały czas pociesza, to z pewnością mała liczba hospitalizacji i ciężkich przebiegów zakażeń w porównaniu ze statystykami brytyjskimi ze stycznia.

Skąd w ogóle wiadomo, ile osób jest zakażonych daną mutacją koronawirusa? W jaki sposób jest to badane?
Poszczególne kraje badają pewien odsetek dodatnich prób i przeprowadzają tzw. genotypowanie. W Polsce też to jest robione przez Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne. Każde laboratorium jest zobowiązane do tego, żeby, w momencie, kiedy pojawia się wynik dodatni, tę próbę na miesiąc „zabankować”. Następnie sanepid od czasu do czasu pobiera z laboratorium te materiały i bada je wyrywkowo, sprawdzając w ten sposób, jaki odsetek z nich jest wywołany przez wariant Delta. Robi się to na tzw. reprezentatywnej próbie, w związku z czym te dane są wiarygodne. Jednak w tej chwili, takie badanie nie ma już znaczenia praktycznego, dlatego, że wiemy, że w najbliższym czasie wariant Delta będzie wariantem dominującym, stanowiącym ponad 99 proc. wszystkich zachorowań.

Gorączka, kaszel, brak węchu czy smaku - to objawy zakażenia koronawirusem, o których mówi się od początku trwania pandemii. Jednak z biegiem czasu i z wzrastającą liczbą zakażeń samopoczucie chorych na COVID-19 wskazuje na to, że nie tylko dotychczas znane objawy nie występują u pacjentów, ale, co więcej, pojawiają się zupełnie nowe syndromy świadczące o zakażeniu. Do nietypowych objawów koronawirusa należą m. in. niska temperatura ciała - 35 stopni Celsjusza, ale także ból oczu. Sprawdź, jakie jeszcze nietypowe symptomy zakażenia koronawirusem pojawiają się u niektórych pacjentów?Zobacz objawy koronawirusa-->

Nowe, nietypowe objawy koronawirusa: Niska temperatura ciała...

Każdy przypadek zakażenia SARS-CoV-2 jest zupełnie inny, a każdy chory czuje się inaczej. Jak się jednak okazuje, problemy ze zdrowiem nie zawsze kończą się wraz z przechorowaniem COVID-19. Lekarze przyznają, że wielu ozdrowieńców skarży się na różne dolegliwości.Sprawdź, z jakimi problemami zdrowotnymi mierzą się osoby, które przeszły koronawirusa. ------>

Chorowałeś na COVID-19 i co dalej? Zobacz, co dolega lub moż...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl