Piasecki odchodzi z Rakowa Częstochowa
Raków Częstochowa od dawna ma problem ze skutecznymi napastnikami. A raczej ich brakiem. Marek Papszun przez lata preferował granie silną i wysoką "dziewiątką" kosztem prawdziwego snajpera. Kiedy zespół przejął Dawid Szwarga, do "Medalików" dołączył Łukasz Zwoliński, a następnie Ante Crnac, ale ich statystyki nie powalają na kolana. Fabian Piasecki ściągnięty w 2022 roku ze Śląska Wrocław także nie zachwycał.
Według informacji Tomasza Włodarczyka ten ostatni zawodnik jest blisko przenosin do Piasta Gliwice. Kluby negocjują warunki transferu podczas zimowego obozu przygotowawczego w Turcji. Kibice nie kryją zadowolenia, gdyż 28-latek w 58 meczach strzelił tylko dziewięć goli.
- Po napastnika zgłosiło się wiele klubów, część ofert pochodziła spoza Ekstraklasy. Najbardziej konkretne były jednak Zagłębie Lubin oraz Piast Gliwice. Sam Piasecki preferuje transfer definitywny. Na taki ruch postawił wspomniany Piast. Na ten moment nieznana jest kwota, jaką gliwiczanie wyłożą na to wzmocnienie - czytamy na portalu "Meczyki".
Niewykluczone, że pozbycie się Piaseckiego otworzy furtkę dla nowego napastnika. WP Sportowe Fakty informują, że na radar Rakowa Częstochowa trafił Adrian Grbić - austriacki napastnik FC Lorient. Piotr Koźmiński przypomina, że niedawno snajper wzbudzał zainteresowanie znanych europejskich klubów - FC Metz, Bordeaux, Eibar czy Las Palmas. W 2020 roku Clermont Foot sprzedało Grbicia do obecnego zespołu za 9 mln euro.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Aktualizacja wartości rynkowych zawodników Ekstraklasy. Grac...
