
"Fakt" przeprasza Jana Śpiewaka
Redakcja Faktu najmocniej przeprasza Jana Śpiewaka oraz bliskich profesora Pawła Śpiewaka za artykuł opublikowany we wtorek, 31 października 2023 r., w serwisie Fakt.pl. W niefortunnym materiale zabrakło wrażliwości i zdobycia należytej wiedzy na temat tradycji pochówku nieodżałowanej pamięci socjologa - napisał Fakt.
Jan Śpiewak podziękował za reakcję oraz potwierdził, że "przeprosiny przyjęte".
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
O czym mówił artykuł opublikowany w "Fakcie"?
We wtorek na łamach "Faktu" ukazał się artykuł dotyczący grobu Pawła Śpiewaka.
"Ponad pół roku od pochówku grób Śpiewaka na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie wygląda przygnębiająco. Nie ma nagrobka, a na skromnym kopczyku tli się zaledwie kilka zniczy. Aż trudno uwierzyć, że to mogiła znanego profesora" - mogliśmy przeczytać na łamach tabloidu.
Do sprawy odniósł się wtedy syn profesora - Jan Śpiewak. Zaznaczył, że domaga się przeprosin i sprostowania.
"Jestem przyzwyczajony do tego, że atakują mnie dziennikarze. Jestem przyzwyczajony do tego, że zniesławiają mnie w polityce. Jestem przyzwyczajony do tego, że obrażają mnie deweloperzy. Jestem przyzwyczajony do tego, że polityczne wyroki wydają na mnie sędziowie. Nie mają mnie jak atakować merytorycznie, więc wybierają najbardziej obrzydliwy atak ad personam, jaki można sobie wyobrazić. Domagam się przeprosin i sprostowania na łamach Fakt24" - napisał na Platformie X Jan Śpiewak.
lena