Rozstawiony z numerem 8. Hubert Hurkacz wygrał cztery trzysetowe mecze, aby dotrzeć do finału w Montrealu. 25-letni Polak spędził na korcie 8 godzin i 32 minuty podczas zwycięstw nad Emilem Ruusuvuorim, Albertem Ramosem-Vinolasem, Nickiem Kyrgiosem i Casperem Ruudem. To drugi finał Masters dla Hurkacza - wcześniej wygrał Miami Open w 2021 roku. Spróbuje teraz poszukać szóstego w karierze zwycięstwa w ATP Tour, a drugiego w tym roku, po wygraniu turnieju na trawie w Halle.
Nierozstawiony Pablo Carreno Busta musiał pokonać pięć rund, aby dotrzeć do swojego pierwszego w karierze finału Masters 1000. 31-letni Hiszpan spędził na korcie 8 godzin i 28 minut podczas zwycięstw nad Matteo Berrettinim, Holgerem Rune, Jannikiem Sinnerem, Jackiem Draperem i Danem Evansem. Obecny numer 23 na świecie szuka swojego siódmego w karierze skalpu w ATP Tour, a pierwszego w tym roku.
Hurkacz i Carreno Busta spotkają się po raz trzeci w ATP Tour. Poprzednio wygrali po razie, a stawali naprzeciw siebie w 2021 roku. Wydaje się, że droga do finału Hiszpana była bardziej błyskotliwa. Carreno Busta pokonał w tym tygodniu czterech najlepszych graczy z TOP-40, ale nie stracił też seta w Montrealu aż do półfinałowej walki z Danem Evansem. Powszechnie wiadomym jest, jak bardzo Carreno Busta lubi grać na kortach twardych, czego dowód mamy w minionym tygodniu.
Hurkacz, którego wspomniana droga do finału nie była tak prosta, wyglądał praktycznie bezkonkurencyjnie w dwóch ostatnich setach półfinałowego zwycięstwa nad Norwegiem Ruudem, z którym ostatnio przegrywał. Kiedy serwis Hurkacza odpowiednio działa, jest bardzo trudny do pokonania. Polak wykorzystuje swoej atomowe podanie, aby wyrzucić rywali daleko poza kort i ustawić łatwe woleje i forhendy.
Obserwatorzy i fachowcy chwalą ładne zachowanie Polaka w drodze do wielkiego finału. Między innymi to, że zachował klasę po pokonaniu Kyrgiosa i pogratulował Australijczykowi świetnej formy w ostatnich tygodniach. Kyrgios, który był finalistą tegorocznego Wimbledoniu przed wygraniem zeszłotygodniowego Citi Open w Waszyngtonie, nie był w stanie pokonać naszego zawodnika i dotrzeć do trzeciego z rzędu półfinału.
- Nick grał niesamowity tenis w ciągu ostatnich tygodni, więc to przyjemność grać przeciwko niemu - powiedział Hurkacz w wywiadzie na korcie. - Mam nadzieję, że fanom też się podobało.
Transmisja finałowego meczu Huberta Hurkacza dzisiaj od godzinie 22 w Polsat Sport.
