Pierwszego seta Polka rozpoczęła doskonale, od przełamania utytułowanej rywalki. Później wygrała swoje podanie i prowadziła 2:0. Potem jednak Sabalenka wyszła na prowadzenie 3:2. Obie tenisistki toczyły wyrównany bój do dwunastego gema. W tie-breaku jednak wyższość pokazała Białorusinka.
W drugiej odsłonie Aryna przełamała Magdę dwukrotnie i doprowadziła do stanu 5:1. Linette udało się jeszcze zdobyć drugiego gema, ale ostatecznie Sabalenka wygrała swoje podanie, set 6:2 i mecz 2:0.
Linette jest trzecią Polką, która walczyła o finał Australian Open. Przed rokiem ta sztuka nie udała się Idze Świątek, a w latach 2014 i 2016 na półfinale zatrzymała się Agnieszka Radwańska.
Magda, która w 29 poprzednich startach w Wielkim Szlemie nigdy nie przebrnęła 3. rundy, przystąpiła do zmagań na kortach Melbourne Park jako 45. zawodniczka listy światowej. Po awansie do półfinału w „wirtualnym” notowaniu przesunęła się na 22. pozycję. Wcześniej najwyżej była na 33. miejscu. Pokonanie Sabalenki dałoby jej awans na 13. lokatę.
W pierwszym półfinale Rybakina (nr 22.), która w 1/8 finału wyeliminowała Świątek, pokonała Białorusinkę Wiktorię Azarenkę (nr 24.) 7:6 (7-4), 6:3.
