Gang karateków z Radomia odpowie przed sądem. Sprawa zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów przeniesiona z Gdańska do Warszawy

Janusz Petz
Jeden z członków gangu karateków w drodze na przesłuchanie w prokuraturze w Krakowie.
Jeden z członków gangu karateków w drodze na przesłuchanie w prokuraturze w Krakowie. Anna Kaczmarz/Polskapress
Trzech członków słynnego radomskiego „gangu karateków” niebawem zasiądzie na ławie oskarżonych w sprawie okrutnego mordu małżeństwa Jaroszewiczów. Ze względów logistycznych sprawę przeniesiono z sądu w Gdańsku do Warszawy.

Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Krakowie przekazała do Gdańska już 19 grudnia ubiegłego roku. Jednak Sąd Apelacyjny w Gdańsku zdecydował o przeniesieniu rozprawy do stolicy. Zdecydowały o tym tak zwane względy ekonomiki procesowej, ponieważ zdecydowana większość osób podlegających wezwaniu na rozprawę mieszka w obszarze działania Sądu Okręgowego w Warszawie oraz sąsiadujących z nim okręgów sądowych. Krakowska prokuratura uważa, że to członkowie radomskiego gangu karateków byli sprawcami okrutnego mordu na byłym premierze komunistycznego rządu oraz jego żonie. Do zabójstwa doszło w wili Jaroszewiczów w Aninie 31 sierpnia 1992 roku. Oskarżeni to Robert S., Marcin B. i Dariusz S. Wszyscy to członkowie tak zwanego gangu karateków z Radomia, działającego na początku lat 90. Tylko Robert S. nie przyznał się do winy i odmówił zeznań. Prokuratura oskarża go również o zabójstwo na tle rabunkowym małżeństwa z Pomorza na początku lat 90. oraz usiłowanie zabójstwa innej osoby w Izabelinie w 1993 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
RADOM to PIS.

Jakim trzeba było być ,,Polakiem,,żeby awansować w ZDradzieckiej armi czerwonej,od szeregowego do jenerała w ..... 1 rok?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl