Aktualizacja 26.10.2022 r. Mundurowi z Gdańska rozpoczęli postępowanie ws. dewastacji pomnika Heweliusza
Jak informuje nas podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, rozpoczęły się postępowania w sprawie uszkodzenia pomnika Jana Heweliusza przy ul. Korzennej. Od razu po otrzymaniu zgłoszenia, tj. we wtorek, 25 października 2022 r., przed godz. 20, na miejsce skierowano policjantów.
- Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce, potwierdzili ten fakt i ustalili, że nieznany sprawca uszkodził pomnik, odrywając od niego element posągu. Funkcjonariusze grupy dochodzeniowo-śledczej przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady oraz element pomnika, który leżał na ziemi - informuje Dziennik Bałtycki podinsp. Ciska.
Jak dodaje, w całej sprawie trwają czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia. Policjanci sprawdzają pobliski teren pod kątem obecności kamer monitoringu. O zdarzeniu powiadomiony został też zarządca samego obiektu.
Pomnik Jana Heweliusza zdewastowany. Kto odpowiada za ten akt wandalizmu?
Na zdjęciach zrobionych przez naszego reportera widać, że nieznany sprawca, bądź większa grupa wandali, "zainteresowała się" sekstantem, który jest jednym z najbardziej charakterystycznych elementów pomnika słynnego gdańszczanina. Został on urwany i leży na ziemi, koło postumentu.
Po przekazanym przez nas sygnale sprawą zająć mają się stróże prawa. Jak powiedziała "Dziennikowi Bałtyckiemu", podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, do dziś do wieczora nikt z mieszkańców Grodu nad Motławą nie zgłosił funkcjonariuszom faktu dewastacji. Na miejsce wysłano już jednak patrol. Kiedy znanych będzie więcej szczegółów, do tematu wrócimy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
