Górnik Zabrze w derbach z Ruchem Chorzów zagra z przewagą jednego zawodnika. Co przed Wielkimi Derbami Śląska powiedzieli trenerzy?

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Na konferencji przed Wielkimi Derbami Śląska pojawili się Jan Urban i Erik Janża z Górnika Zabrze oraz Jarosław Skrobacz i Tomasz Foszmańczyk z Ruchu Chorzów.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Na konferencji przed Wielkimi Derbami Śląska pojawili się Jan Urban i Erik Janża z Górnika Zabrze oraz Jarosław Skrobacz i Tomasz Foszmańczyk z Ruchu Chorzów.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Rafał Musioł
Na Arenie Zabrze odbyła się wspólna konferencja prasowa trenerów Jana Urbana i Jarosława Skrobacza oraz piłkarzy Erika Janży i Tomasza Foszmańczyka. Mecz Górnik Zabrze - Ruch Chorzów już w piątek o godzinie 20.30.

Wielkie Derby Śląska, czyli mecz Górnika Zabrze z Ruchem Chorzów, rozpoczną się w piątek 15 września o godzinie 20.30. Atmosfera jest już gorąca, a spotkanie z trybun obejrzy komplet 22.505 kibiców

- Musimy wyjść na boisko i mieć świadomość, że gramy przeciwko drużynie, która ma o jednego zawodnika więcej, czyli kibiców na trybunach - stwierdził trener Ruchu Jarosław Skrobacz. - To bardzo ważny mecz, który budzi wielkie emocje. Mamy satysfakcję i świadomość, że pracowaliśmy na ten powrót Wielkich Derbów całymi trudnymi latami.

- Super, że te mecze wracają. Korzystając z okazji chcę oficjalnie pogratulować Ruchowi powrotu do Ekstraklasy - dodał szkoleniowiec Górnika, Jan Urban.

Obaj trenerzy nie ukrywają, że WDŚ wywołują w nich dodatkowe emocje.

- Wiemy, że ten mecz nie będzie się pewnie toczył według naszego planu. Spodziewam się bardzo wysokiego energetycznego poziomu i agresji. Nie nastawiamy się na utrzymanie przy piłce i wymienianie wielu podań. Przede wszystkim musimy być mocno zdeterminowani i maksymalnie skoncentrowani - podkreślił Skrobacz.

- My mamy konkretny plan i wiemy, że musimy wziąć na siebie rolę faworyta. Sytuacja w tabeli obu klubów jest podobna, ale gramy na swoim stadionie, przy komplecie kibiców, a Ruch jest beniaminkiem... - nie ukrywał z kolei Urban. - Liczę, że kibice zobaczą świetne widowisko i że jednak ta twarda gra nie zdominuje obrazu spotkania, a kibice wyjdą usatysfakcjonowani.

Szkoleniowiec Niebieskich ma większe kłopoty kadrowe niż gospodarze.

- Z 24 piłkarzy jakich mam w kadrze, na treningu jest 19. Borykamy się z kontuzjami od dłuższego czasu - przypomniał Skrobacz.

Do zespołu Jana Urbana dołączyli natomiast już właściwie wszyscy.

- Wyjątkiem jest Filipe Nascimento, ale musimy pamiętać, że kilku chłopaków potrzebuje jeszcze nieco czasu, by złapać formę i rytm - zaznaczył trener Górnika.

Przegrany zespół na pewno znajdzie się w strefie spadkowej.

- To nie ma znaczenia. Gdyby jedna z drużyn była liderem, a druga zamykała tabelę, emocje byłyby takie same. Poza tym to początek rozgrywek, ktoś jeszcze pamięta, że rok temu po 8 kolejkach liderem była Wisła Płock - zapytał Skrobacz.

- Żaden piłkarz przed tym meczem nie patrzy w tabelę - potwierdził Urban.

Z taką opinią zgadzają się sami zawodnicy.

- Musimy grać sercem, ale i głową. Pamiętajmy, że to wielkie emocje, ale wygrana nie daje dodatkowych punktów, tylko trzy - powiedział kapitan Górnika, Erik Janża.

- Ale to jednak nie jest mecz jak każdy inny. Wiemy, jak ważny jest dla nas i naszych kibiców. Można planować, mieć pomysły, ale tu zadecyduje coś innego. Ważne będzie wejście w to spotkanie, żeby dobrze zacząć - dodał Tomasz Foszmańczyk, nominalny kapitan chorzowian.

Jan Urban zwrócił też uwagę, że od ostatnich ligowych derbów minęło sporo czasu.

- U nas pamięta je chyba tylko Paweł Olkowski. Za moich czasów bywały dwa razy do roku, żyło się nimi. Dzięki temu, że grałem w tych spotkaniach wiem o co chodzi i mogę uświadamiać część swoich piłkarzy czym są Wielkie Derby Śląska - stwierdził szkoleniowiec Górnika.

- U nas wszyscy to wiedzą i czujemy, jak ważne byłoby zwycięstwo dla naszych kibiców i całego środowiska Ruchu - podkreślił z kolei Foszmańczyk.

Kibice Ruchu nie zobaczą meczu z trybun ze względu na trwającą budowę czwartej trybuny na Roosevelta. Będą jednak dopingować Niebieskich wspólnie przed telebimem.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl