Sprzeczka w Sejmie. Grzegorz Braun i Joanna Mucha
W Sejmie trwała dyskusja na temat osób z niepełnosprawnościami. Poseł Grzegorz Braun (Konfederacja) kilkukrotnie użył wobec nich określenia, że „mają deficyty”.
Zareagowała na to przemawiająca po nim posłanka Joanna Mucha (Polska 2050).
– Panie pośle, niepełnosprawność nie jest deficytem, to jest brak sprawności. Pan obraża ludzi – skrytykowała Brauna była minister sportu.
Poseł Konfederacji Wolność i Niepodległość poprosił o możliwość sprostowania swojej wypowiedzi, jednak wicemarszałek Małgorzata Gosiewska, która przejęła prowadzenie obrad od Włodzimierza Czarzastego początkowo nie chciała się na to zgodzić. Ostatecznie pozwoliła Braunowi zadać pytanie, który jednak odniósł się do krytyki ze strony posłanki Muchy, którą jednocześnie zaatakował.
Grzegorz Braun zaatakował Joannę Muchę
– Ludzie miewają różne deficyty, ja noszę okulary i nie będę z pewnością pilotem odrzutowca, natomiast pani poseł Mucha ma taki deficyt intelektualny, jakim jest ograniczona zdolność do słuchania – powiedział Braun.
W tym momencie zareagowała wicemarszałek Gosiewska, która wyłączyła posłowi mikrofon.
– Panie pośle, wyłączam panu mikrofon, dziękuję panu bardzo, to nie jest miejsce do obrażania parlamentarzystów, a szczególnie kobiet, jeśli nie potrafi pan się zachować, to proszę zająć swoje miejsce – nakazała wicemarszałek Sejmu.
Po chwili dodała, że o deficytach intelektualnych Brauna można by mówić bardzo dużo.
To nie pierwsza taka wypowiedź Grzegorza Brauna. We wrześniu 2021 roku polityk Konfederacji zwrócił się do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, grożąc mu „będziesz pan wisiał”.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
dś