W dwóch pierwszych tegorocznych meczach na "Stade Roland Garros", Iga Świątek szybko rozprawiła się - najpierw ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą 6:3, 6:3, a dwa dni temu z Brytyjką Emmą Raducanu 6:1, 6:2.
W pierwszym secie meczu z Jaqueline Cristian, nasza tenisistka miała dwa przełamania i bez problemuwygrała tą partię. W sumie, Rumunka wywalczyła tylko 4 punkty przy serwisach Polki...
W drugim secie, Iga Świątek obroniła dwa break pointy przy stanie 2:1 dla Rumunki. Kilka minut później, pojawiły się kolejne problemy - tym razem Polka musiała bronić aż czterech break pointów!
Przy 5:4 dla raszynianki, Cristian była już o dwa punkty od przegrania meczu, ale na koniec gema nie zawiódł ją serwis.
Dla Igi Świątek był to najtrudniejszy set w tej edycji "French Open".
W kolejnej rundzie (1/8 finału) zameldowała się już liderka światowego rankingu tenisistek, Aryna Sabalenka, która wygrała z Serbką Olgą Danilović 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką będzie niewygodna Amerykanka Amanda Anisimova, która zBiałorusinką ma bilans 5-2 i już raz - w 2019 roku - pokonała ją na paryskich kortach...
W ubiegłym roku Sabalenka dotarła w stolicy Francji do ćwierćfinału, a w 2023 do półfinału. Anisimova natomiast pokonała pogromczynię Magdy Linette w 1. rundzie Dunkę Clarę Tauson 7:6(4), 6:4.
Kasa wypłaci:
4. runda = 301 479 dolarów
Ćwierćfinał = 500 569 dolarów
Półfinał = 784 983 dolarów
Finalistka = 1 450 512 dolarów
Zwyciężczyni = 2 901 024 dolarów
