Kolumbijka bezradna wobec naszej zawodniczki
W pierwszej rundzie Iga Świątek po dwugodzinnym boju wygrała z niemiecką tenisistką Jule Niemeier 6:4, 7:5. Wygrana z Osorio przyszła jej znaczniej łatwiej, a chwilami Kolumbijka była wręcz bezradna.
"Gdybyście nie wiedzieli, Iga Świątek całkiem nieźle gra w tenisa" - zatweetował serwis prasowy Australian Open:
"Wszyscy na pokład 1GA Express. Najwyżej rozstawiona Świątek wygrała 22 z ostatnich 25 meczów!" - podkreślił #AusOpen:
"Tu, tam, wszędzie (dobiegnie - czytaj: dopadnie piłkę na korcie)" - nie szczędzili pochwał Idze gospodarze Wielkiego Szlema w Melbourne.
"Poziomy przewidywań: poza wykresami" - cóż więcej do tego jeszcze dodać?
Po kilkunastu minutach pierwszego seta podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego prowadziła już 4:0. Później liderka światowego rankingu nieco słabiej serwowała i dwukrotnie została przełamana, ale 84. na liście WTA Osorio także nie wygrywała gemów przy swoim serwisie.
Druga partia miała bardzo podobny przebieg. Świątek ponownie doskonale zaczęła i szybko zbudowała prowadzenie 5:1. Kolumbijka następnie wygrała dwa gemy z rzędu, jednak na więcej nie było jej stać i spotkanie zakończyło się po godzinie i 24 minutach.
Świątek skromnie o wygranej
Raszynianka nie wykonała ani jednego asa, ale nie popełniła żadnego podwójnego błędu i wykorzystała sześć z ośmiu break pointów. Jej przeciwniczkarównież miała zero asów, popełniła dwa błędy serwu i zrealizowała trzy break pointy z pięciu.
"Było trudniej niż pokazuje wynik. Camila biegała do każdej piłki i musiałam się napracować, żeby wygrać każdy punkt. Było ciężko i jestem zadowolona, że awansowałam do następnej rundy" - powiedziała Polka w krótkiej rozmowie na korcie.
Wcześniej wpisała na oku kamery: "sushi lub steak dziś wieczorem?" jakby pytając na jakie danie zasłużyła sobie na dzisiejszy obiad przekonującym zwycięstem nad Osorio?
Osorio w kwietniu zeszłego roku po dobrych występach w Guadalajarze i Monterrey była 33. rakietą globu. W dorobku ma jeden tytuł, wywalczony w 2021 roku w ojczystej Bogocie. W Wielkim Szlemie najdalej doszła w Wimbledonie w 2021 roku, kiedy osiągnęła trzecią rundę.
To było pierwsze spotkanie tych zawodniczek. Świątek w zeszłym roku dotarła w Melbourne do półfinału.

Źródło: