Mariusz Błaszczak poinformował w poniedziałek na Twitterze, że Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż Polsce 96 śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache. Dodał, że do czasu zakończenia procedur i dostarczenia do Polski zakupionych śmigłowców armia USA udostępni Polsce śmigłowce Apache z własnych zasobów.
– Bardzo cieszymy się z tego, że Departament Stanu zgodził się na sprzedaż Polsce 96 śmigłowców uderzeniowych Apache. To najlepsze śmigłowce uderzeniowe na świecie. Taka jest opinia polskich żołnierzy. Są wielokrotnie lepsze, niż Caracale – podkreślił we wtorek szef MON.
Mariusz Błaszczak zaznaczył, że „to jest potężna flota”. – 96 śmigłowców razem z Abramsami, których będzie 360, będą stanowiły barierę nie do przebicia, zamkną Bramę Brzeską, trafią na wyposażenie 18. Dywizji Zmechanizowanej. Realnie i efektywnie odstraszą agresora od wtargnięcia na terytorium Polski – dodał.
Na pytanie, kiedy pierwsze egzemplarze mogłyby trafić do polskiej armii, minister odpowiedział: „Teraz negocjujemy cenę, gdyż w dokumentach amerykańskich podana została cena maksymalna. Zawsze cena wynegocjowana jest niższa, dowodzą tego nasze doświadczenia odnośnie zamówienia czy to systemu PATRIOT czy HIMARS, cena była niższa, niż ta maksymalna”.
– Cena dotyczy także uzbrojenia, a więc zamawiamy śmigłowce razem z uzbrojeniem. Ale ze względu na bardzo dobrą współpracę - moją z sekretarzem obrony Lloydem Austinem - umówiliśmy się co do tego, że w przyszłym roku na wyposażenie Wojska Polskiego trafią śmigłowce Apache z wojska amerykańskiego, z Sił Lądowych amerykańskich tak, żeby wypełnić przestrzeń, która jest nam niezbędna do wypełnienia, zanim otrzymamy pierwsze już wyprodukowane specjalnie dla Polski Apache – przekazał.
Szef MON poinformował, że „te śmigłowce zastąpią postsowieckie Mi-24”. – Są to najlepsze śmigłowce na świecie i razem z Abramsami skutecznie odstraszą agresora przed wtargnięciem na terytorium RP – zaznaczył.
Dopytywany, czy oprócz 96 śmigłowców będziemy starali się o kolejne, odpowiedział: „Jeśli chodzi o śmigłowce uderzeniowe jest to wystarczająca wielkość, wystarczająca liczba, aby skutecznie odstraszyć rosyjskiego agresora”.
– Oczywiście nasza flota śmigłowcowa rozrasta się, bo również wielozadaniowe śmigłowce Black Hawk zamówione w PZL Mielec trafią niebawem na wyposażenie Wojska Polskiego - zarówno do Sił Specjalnych, jak i do Wojsk Lądowych. Negocjujemy kolejny kontrakt dot. dwóch eskadr Black Hawków, a jeszcze w tym roku do 25. Brygady Kawalerii Powietrznej trafią śmigłowce z rodziny AW, a więc zamówione w Świdniku, również dwie eskadry śmigłowców AW149. Już są z rodziny AW101 śmigłowce w Marynarce Wojennej do zwalczania okrętów podwodnych, a także negocjujemy zamówienie kolejnych z rodziny AW101, które będą dla nas użyteczne, jeśli chodzi o śmigłowce transportowe – mówił szef MON.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
dś
Źródło: