Kijów, który toczy konflikt ze swoim wschodnim sąsiadem, mógłby skorzystać na długoterminowym planie uzbrajania kraju przez Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone, Francję i Niemcy.
Szkolenie żołnierzy i wywiad
Uważa się, że prawnie wiążące zobowiązanie będzie towarzyszyć obietnicom szkolenia ukraińskich żołnierzy i dzielenia się danymi wywiadowczymi z Kijowem, aby dostosować je do standardów NATO.
To nie wystarczy do pełnego członkostwa w NATO, do czego dąży Wołodymyr Zełenski, ale może być postrzegane jako sposób na przybliżanie Kijowa do Sojuszu.
Stąd pomysł przyznania Ukrainie „w stylu izraelskim” gwarancji bezpieczeństwa przed Rosją od zachodnich sojuszników.
Izrael nie jest członkiem NATO, ale dostaje miliardy dolarów funduszy wojskowych od USA na mocy umowy, która jest odnawiana między tymi dwoma krajami co dekadę.
Izraeski model pomocy
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, że model izraelski może odegrać główną rolę w pomaganiu Ukrainie w obronie przed agresją Rosji, donosi Telegraph.
Przedstawiciele NATO zgodzili się na przyspieszoną procedurę aplikacyjną, ogłoszoną w poniedziałek przez szefa ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kulebę.
Oznacza to, że Ukraina nie będzie już zobowiązana do udziału w Klubowym Planie Działań na rzecz Członkostwa, procesie kluczowych reform wymaganych od każdego potencjalnego członka Sojuszu.
- Z zadowoleniem przyjmuję tę decyzję, która skraca naszą drogę do NATO. To także najlepszy moment, aby wyjaśnić zaproszenie Ukrainy do członkostwa – napisał Kuleba na Twitterze.
