Mural udokumentowaniem ostatniej świetnej formy młodego obrońcy
Od stycznia Kiwior jest zawodnikiem angielskiego Arsenalu Londyn. W ubiegłym sezonie na swoim koncie uzbierał raptem siedem meczów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Anglii. W ekipie "Kanonierów" początek roku przesiedział na ławce rezerwowych, ale pod koniec sezonu dobrymi występami jego pozycja w klubie wzrosła.
Wielu wydawało się, że 23-latek po transferze z włoskiej Spezii nie poradzi sobie na angielskiej ziemi. Hiszpański szkoleniowiec "The Gunners" - Mikel Arteta miał jednak plan na utalentowanego obrońcę pochodzącego z Tych.
Coraz lepsze występy Kiwiora w drugiej ekipie zeszłego sezonu Premier League zaowocowały rozpoczęciem współpracy z marką Adidas, dzięki której otrzymał pamiątkowy mural. W miejscu nie byle jakim, bo w tym w którym wszystko się zaczęło. W rodzinnych Tychach, na rodzinnym bloku.
Z Tych na... podbój Europy
Z rodzinnego miasta 23-letni obrońca wyjechał w 2016 roku. Najpierw trafił do belgijskiego Anderlechtu, a potem spróbował swoich sił w słowackiej Żylinie oraz Podbrezovej. Dobrymi występami u naszych południowych sąsiadów popularny "Kiwi" zapracował sobie na transfer do Włoch, a konkretnie tamtejszej Spezii.
W Serie A w barwach włoskiej ekipy występował z dwoma pozostałymi reprezentantami naszego kraju, w postaci Bartłomieja Drągowskiego oraz Arkadiusza Recy. Łącznie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym na Półwyspie Apenińskim zagrał w 39 spotkaniach.
W seniorskiej reprezentacji Polski Kiwior zadebiutował za selekcjonera Czesława Michniewicza przeciwko Holandii w Rotterdamie (2:2).
Pierwszą bramkę dla Biało-Czerwonych zdobył w niedawno wygranym meczu towarzyskim z reprezentacją Niemiec na Stadionie Narodowym (1:0), który jednocześnie był spotkaniem pożegnalnym dla Jakuba Błaszczykowskiego.
Do tej pory Kiwior w kadrze rozegrał 13 spotkań.
LIGA ANGIELSKA w GOL24
