Według informacji WP Sportowych Faktów w klubie zrobiło się gorąco. Jeszcze przed atakiem kiboli pod Legia Training Center z posady pierwszego trenera zrezygnował Marek Gołębiewski. Zawodnicy chcą rozwiązywać kontrakty (o tym napisaliśmy poniżej), dwóch z nich otrzymało zalecenie od lekarza, by zostać w domu, a w poniedziałek odwołano trening.
Po południu padła jednak ważna decyzja - Aleksandar Vuković zostanie trenerem Legii do końca obecnego sezonu. Taka decyzja zapadła w poniedziałek po południu, a stał za nią dyrektor Radosław Kucharski.
Vuko ma za zadanie odbudować psychicznie piłkarzy, którzy są rozbici nie tylko ze względu na wyniki, ale także kontakt z kibolami w niedzielny wieczór.
W Legii doszli do wniosku, że zatrudnienie kolejnego szkoleniowca, zapisanie go do listy płac i wypłata ewentualnego odszkodowania po rozwiązaniu umowy kosztowałaby klub kolejne miliony. Nie zdecydowano się więc na Leszka Ojrzyńskiego, który był dostępny i chętny na poprowadzenie mistrza Polski.
Padło na szkoleniowca, który na liście płac legionistów już jest. W dodatku zna aż 13 piłkarzy z obecnej kadry pierwszego zespołu. Powodem powrotu Vukovicia ma być też jego charakter pracy - to przede wszystkim motywator, który potrafi zrealizować najbliższe cele.
Aleksandar Vuković był szkoleniowcem Legii przed Czesławem Michniewiczem. Funkcję pełnił od 2 kwietnia 2019 roku do 21 września 2020 roku. Zdobył z Legią mistrzostwo Polski.
Przed Legią w 2021 roku jeszcze dwa spotkania - zaległe z Zagłębiem Lubin w środę 15 grudnia i terminowo 19 grudnia z Radomiakiem.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Frekwencja w Ekstraklasie na półmetku sezonu [RANKING]
