Joanna Mucha zasiada w komisji zdrowia i ma rewolucyjne pomysły, jak zaoszczędzić pieniądze na leczeniu Polaków.
- Może od razu wprowadzić eutanazję - komentuje na łamach "Faktu" kontrowersyjne wypowiedzi posłanki przewodniczący komisji zdrowia, Bolesław Piecha (PiS) - Dla 85-latka leczenie nie jest rozrywką. Wygląda na to, że starszemu człowiekowi należy się tylko wózek inwalidzki. To skandaliczna wypowiedź.
Czytaj nasze WIEŚCI Z MAGLA
Bartosz Arłukowicz z SLD dodaje: - Jestem bardzo zdziwiony. Nie sądzę, aby wizyty u lekarza ludzi w podeszłym wieku były dla nich rozrywką. Są raczej smutną koniecznością czekania w długich kolejkach. A odmawianie komuś leczenia, bo skończył 85 lat, jest czymś, co porusza emocje każdego wrażliwego człowieka.
Jak tłumaczy swoje słowa posłanka? - Wyrażam swoje bardzo głębokie ubolewanie nad zaistniałą sytuacją związaną z wywiadem dla pisma "POgłos" i dzisiejszymi komentarzami prasowymi na ten temat. Nikt kto zna moje poglądy z całą pewnością nie uwierzy, że te słowa zostały wypowiedziane przeze mnie i że wyrażają moje stanowisko. Sytuacja wynikła w pełni z mojego błędu, który polegał na tym, że trudny i bardzo wymagający wywiad został przeze mnie autoryzowany przez telefon, w wielkim pośpiechu, bez poświęcenia mu odpowiedniej uwagi. W związku z tym w tekście znalazły się przeinaczenia moich słów - napisała na swojej stronie internetowej Joanna Mucha. I dodała: - Wywiad nie odzwierciedla moich poglądów. Tekst miał być w zamierzeniu odważnym przedstawieniem patologii służby zdrowia, a sformułowania które piętnowałam zostały przedstawione tak jak gdyby były moim punktem widzenia.
Posłanka zapowiedziała, że w ciągu najbliższych godzin opublikuje na swojej stronie internetowej ten sam wywiad, ale "zautoryzowany w sposób rzetelny".
AG