Julia Przyłębska wystosowała pismo do Mariusza Muszyńskiego. Apeluje, by zamiast komentarzom, poświęcił się powierzanym mu sprawom

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Julia Przyłębska uważa, że jej kadencja jako prezes Trybunału Konstytucyjnego kończy się wtedy, kiedy kończy się jej kadencja sędziego TK.
Julia Przyłębska uważa, że jej kadencja jako prezes Trybunału Konstytucyjnego kończy się wtedy, kiedy kończy się jej kadencja sędziego TK. Fot. Adam Guz/Polska Press
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska wystosowała pismo do wiceprezesa Mariusza Muszyńskiego. O co zaapelowała do sędziego TK?

Spór w Trybunale Konstytucyjnym

Na początku stycznia sześciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego skierowało pisma do prezes Julii Przyłębskiej oraz prezydenta Andrzeja Dudy. Żądali oni od Julii Przyłębskiej zwołania Zgromadzenia Ogólnego sędziów TK i wyłonienia kandydatur, spośród których prezydent Andrzej Duda wskaże nowego prezesa. O swoim wniosku poinformowali prezydenta. Wskazali w nim, że na podstawie ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, kadencja Julii Przyłębskiej na stanowisku prezesa dobiegła końca.

Pod koniec ubiegłego roku niektórzy prawnicy, w tym byli sędziowie TK wskazywali, że kadencja obecnej prezes TK upływa 20 grudnia, po 6 latach, i jednocześnie nie będzie ona miała możliwości ponownego ubiegania się o tę funkcję. Sama Julia Przyłębska, jak i przedstawiciele rządu komentowali, że jej kadencja jako prezes TK kończy się wtedy, kiedy kończy się jej kadencja sędziego TK.

Przyłębska napisała do Muszyńskiego

Jednym z sędziów krytykujących Julię Przyłębską jest Mariusz Muszyński, wiceprezes TK, do którego prezes TK wystosowała w poniedziałek pismo, które opublikowała na Twitterze Krystyna Pawłowicz, sędzia TK. Przyłębska w piśmie wskazała na publiczne wypowiedzi Muszyńskiego, krytykujące prace Trybunału Konstytucyjnego. Ponadto w piśmie apeluje do sędziego, by zamiast komentarzom poświęcił się raczej stawianym powierzanym mu zadaniom. Z pisma wynika, że Muszyński ma w toku ponad 60 spraw, w których jest sprawozdawcą.

„W nawiązaniu do pana licznych publicznych komentarzy dotyczących działalności Trybunału Konstytucyjnego, apeluję, aby zaprzestał pan tych działań i poświęcił swój wysiłek intelektualny pracy nad projektami orzeczeń w sprawach, w których jest pan sprawozdawcą (…)” - czytamy w piśmie Julii Przyłębskiej do Mariusza Muszyńskiego.

Z pisma wynika, że tego rodzaju spraw na koncie Muszyńskiego jest obecnie ponad 50, a i to nie wszystkie. „Wymieniam tylko sprawy skarg konstytucyjnych z wniosku obywateli, jednak moja uprzejma prośba dotyczy również pozostałych 11 spraw” – dodała prezes TK.

W sumie to przeszło 60 otwartych postępowań.

Ponadto Przyłębska zaapelowała, by Muszyński „nie wprowadzał do przestrzeni publicznej informacji, jakoby Trybunał Konstytucyjny nie pracował”. „Przypominam również, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, Trybunał Konstytucyjny wydaje orzeczenia kończące postępowanie w formie wyroków i postanowień” – dodała.

tvp.info

Polecjaka Google News - Portal i.pl

wu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl