Przypomnijmy, Szczęsny we wczorajszym meczu Serie A upadł na murawę po tym jak źle stanął na nodze. Z boiska zniesiono go na noszach. Była to końcówka pierwszej połowy.
Zachowanie Szczęsnego, ukrywającego twarz w dłoniach, sugerowało, że uraz jest naprawdę poważny, a przynajmniej bardzo bolesny. W nocy bramkarz przeszedł badania w tym rezonans magnetyczny. Podejrzewano złamanie kostki lub nawet problemy z torebką stawową. Do niczego takiego jednak nie doszło, o czym czytamy w oficjalnym komunikacie.
Więcej informacji w sprawie Szczęsnego przekazał dziennikarz Canal+ Łukasz Wiśniowski. - Wszystko wskazuje na to, że kontuzja Wojtka to nic poważnego. Rezonans nie wykazał żadnego uszkodzenia kostki. Trochę ucierpiało podbicie. Kilka dni i powinien wrócić do treningów - zapewnia na Twitterze.
W piątek Juventus zagra na wyjeździe z Fiorentiną. Między słupkami stanie Mattia Perin. Niewykluczone, że Włoch w przyszły wtorek wystąpi też w prestiżowym meczu Ligi Mistrzów z PSG.
LIGA WŁOSKA w GOL24
Dlaczego polscy piłkarze tak często mają zerwane więzadła? [4 POWODY]
