Kadrowa rewolucja w Śląsku? Odejścia Erdoğana i Tomczaka to dopiero początek

Dawid Foltyniewicz
Aleksander Dziewa (na zdjęciu) i Łukasz Kolenda najprawdopodobniej odejdą do zagranicznych klubów.
Aleksander Dziewa (na zdjęciu) i Łukasz Kolenda najprawdopodobniej odejdą do zagranicznych klubów. Paweł Relikowski
KOSZYKÓWKA. Pożegnanie z trenerem Ertuğrulem Erdoğanem i Szymonem Tomczakiem może być dopiero początkiem fali odejść z zespołu Śląska Wrocław.

W środę Śląsk ogłosił, że trener Erdoğan skorzystał z klauzuli, która pozwalała mu na rozwiązanie umowy po zakończeniu sezonu 2022/23. Turecki szkoleniowiec zastąpił w lutym Andreja Urlepa i poprowadził wrocławski zespół do wicemistrzostwa Polski. Z jednej strony - utrzymał „Trójkolorowych” w ścisłej czołówce najlepszych klubów w Polsce. Z drugiej - jednym z jego celów było zbudowanie mocnej drużyny, a w przegranych meczach finałowych z Kingiem Szczecin z zachowania zawodników można było wywnioskować, że nie są skłonni skakać za swojego trenera w ogień.

Chwilę po ogłoszeniu rozstania z Erdoğanem klub poinformował, że ze Śląskiem żegna się także Szymon Tomczak. 25-letni podkoszowy - podobnie jak wspomniany trener - wykorzystał klauzulę w swoim kontrakcie i jego umowa została rozwiązana.

„Świeży” dołączył do wrocławskiego klubu w 2017 roku. Razem ze Śląskiem dwukrotnie awansował do wyższych klas rozgrywkowych, a następnie zdobył trzy medale mistrzostw Polski. W barwach WKS-u wystąpił blisko 250 razy na polskich i europejskich parkietach. W tym czasie został m.in. wyróżniony nagrodą za blok sezonu Energa Basket Ligi oraz nominowany do najlepszej piątki sezonu 1. Ligi.

W najbliższych dniach można się spodziewać kolejnych komunikatów o zakończeniu współpracy z kilkoma innymi koszykarzami. Bardzo prawdopodobne, że ze Śląska odejdą Aleksander Dziewa i Łukasz Kolenda. Obu reprezentantów Polski interesują podobno wyłącznie transfery do zagranicznych klubów.

Kilka dni temu Dziewa opublikował w mediach społecznościowych podziękowania po zakończeniu sezonu. Niektórzy kibice stwierdzili w komentarzach pod postem, że brzmi to jednocześnie jak pożegnanie z klubem.

WKS mogą również opuścić: Jeremiah Martin, D.J. Mitchell, Justin Bibbs, Jakub Karolak i Vasa Pušica. Szefostwu „Trójkolorowych” zapewne mocno zależałoby na pozostaniu w klubie jedynie Martina. Pozostali gracze błyszczeli tylko w pojedynczych meczach.
Daniel Gołębiowski, Jakub Nizioł, Ivan Ramljak, Arciom Parachouski, Aleksander Wiśniewski i wypożyczony na sezon 2022/2023 do Twardych Pierników Toruń Kacper Gordon - ci zawodnicy mają ważne kontrakty ze Śląskiem, co oczywiście nie oznacza, że na sto procent pozostaną we Wrocławiu na kolejne rozgrywki.

David Balda – pierwszy wywiad po zatrudnieniu w Śląsku Wrocław

od 16 lat
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Matouszek
Słyszałem że z NBA mają kogoś pozyskać. Tak tak prezes Jarek mówił NBA tak NBA a prezes wie co mówi.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl