Katolicy apelują do premiera o zmiany w ograniczeniach. Chcą iść do kościoła przed Wielkanocą

1 kwietnia 2020, 14:02

Koronawirus a Wielkanoc: 35 tysięcy polaków chcą uczestniczyć Triduum Paschalne.

Jednym z przepisów wprowadzonych z powodu pandemii koronawirusa jest ograniczenie do pięciu osób liczby wiernych, którzy mogą uczestniczyć we mszach świętych. Fundacja Życie i Rodzina wystąpiła z petycją do premiera, Mateusza Morawieckiego, by limit ten znieść w czasie Triduum Paschalnego. Apel podpisało już ponad 35 tysięcy osób. W petycji liturgię porównywane są do jazdy komunikacją miejską.

Ograniczenie liczby osób uczestniczących w uroczystościach religijnych obowiązuje do 11 kwietnia 2020 roku.

Koronawirus w Wielkopolsce: Raport na żywo

"Zgodnie z przyjętymi zasadami w środkach komunikacji może jednorazowo podróżować nie więcej pasażerów niż wynosi połowa miejsc siedzących, np. w autobusie, gdzie jest miejsc 70, może być 35 pasażerów. Z kolei w nabożeństwach religijnych może uczestniczyć tylko pięcioro wiernych, niezależnie od wielkości kościoła i liczby miejsc w tym kościele" - czytamy w petycji.

Członkowie fundacji Życie i Rodzina uważają ograniczenie za niezrozumiałą dyskryminację wiernych Kościoła Katolickiego. Apelują by w Wielki Czwartek, Piątek i Sobotę, czyli 9-11 kwietnia dopuścić możliwość odprawiania nabożeństw o charakterze religijnym w obecności tylu uczestników, ile wynosi połowa miejsc siedzących w danym kościele lub kaplicy. Tłumacząc, że świątynie to najczęściej duże budynki, mogące pomieścić kilkaset, a czasem nawet kilka tysięcy osób.

Wspieramy Lokalny Biznes! SPRAWDŹ

"Umożliwi się - przynajmniej części wiernych - udział w liturgii najważniejszych dni w roku bez szkody dla narodowej kwarantanny niezbędnej do pokonania koronawirusa" - czytamy w apelu.

Rozwiń

Przypomnijmy, że we wtorek zaostrzono przepisy. Od 1 kwietnia do odwołania każda osoba do 18. roku życia z domu może wyjść tylko pod opieką dorosłego opiekuna, a parki, bulwary czy plaże zostały zamknięte.

ZOBACZ TEŻ: