Kolejne koreańskie czołgi K2 i armatohaubice K9 dotarły do portu w Gdyni

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Pierwsza dostawa koreańskiego sprzętu dotarła do Polski już w grudniu ub. Roku
Pierwsza dostawa koreańskiego sprzętu dotarła do Polski już w grudniu ub. Roku Fot: twitter.com/MON_GOV_PL
- W środę do Gdyni przypłynął statek, który dostarczył pięć kolejnych koreańskich czołgów K2 i dwanaście armatohaubic K9 - zakomunikował wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. Dodał, że celem jest stworzenie takiej siły, która będzie odstraszała agresora.

Dziś do portu w Gdyni przypłynął statek, który dostarczył do Polski kolejne egzemplarze koreańskich czołgów K2 i armatohaubic K9. A więc uzupełniamy nasze jednostki wojskowe o sprzęt, który pochodzi z Korei Południowej, jest to realizacja naszych umów z ubiegłego roku - powiedział szef MON.

Jak uzupełnił we wpisie na Twitterze, do portu w Gdyni dopłynęło w środę pięć czołgów K2 i dwanaście haubic K9. Przypomniał, że pierwsza dostawa koreańskiego sprzętu dotarła do Polski w grudniu 2022 roku.

Sprzęt wzmocni wschodnie rejony

Czołgi i armatohaubice trafią do 16. Dywizji Zmechanizowanej, do województwa warmińsko-mazurskiego.

Zarówno armatohaubice jak i czołgi trafiły do wschodniej części naszego kraju, do jednostek, które są odpowiedzialne za bezpieczeństwo naszego państwa na wschodzie, do województwa warmińsko-mazurskiego, a więc województwa graniczącego z Rosją - podkreślił szef MON.

Dodał, że to oczywiście nie jest przypadek, że właśnie tam skierowany został sprzęt.

Chodzi o stworzenie takiej siły, która będzie odstraszała agresora. Putin powinien się zastanowić kilkukrotnie zanim zdecyduje się podjąć złą decyzję napaści na Polskę, ze względu na to, że polskie siły zbrojne są coraz silniejsze, są wyposażane w nowoczesny sprzęt. To jest realizacja w praktyce doktryny odstraszania i obrony, doktryny Sojuszu Północnoatlantyckiego - mówił szef MON.

W tym kontekście zwrócił też uwagę na stałą obecność wojsk amerykańskich w Polsce.

Bliskie terminy, niezawodność i sprawny serwis

W lipcu ub. r. MON zawarło umowę ramową przewidująca zakup 672 produkowanych przez koncern Hanwha Aerospace armatohaubic 155 mm na podwoziu gąsienicowym K9A1 i jej spolonizowanej wersji rozwojowej K9PL z pojazdami towarzyszącymi, pakietem szkoleniowym i logistycznym, zapasem amunicji oraz wsparciem technicznym. Umowa ramowa na zakup czołgów K2 produkcji Huyndai Rotem przewiduje zakup 1000 tych wozów.

W sierpniu podpisano umowę wykonawczą na 212 haubic za 2,4 mld dolarów, dostawy przewidziano na lata 2022-2026.

Umowa wykonawcza na czołgi K2 przewiduje zakup 180 tych wozów za 5,8 mld USD. Zgodnie z umowa ramową 820 czołgów zamawianych w dalszym etapie ma być wyprodukowanych na licencji w Polsce. Pierwsza dostawa – 10 czołgów i 24 armatohaubice – została uroczyście odebrana w grudniu ub.r. przez prezydenta Andrzeja Dudę i szefa MON.

Uzasadniając zakupy południowokoreańskiego sprzętu MON wskazywało na bliskie terminy pierwszych dostaw systemów, które mają wypełnić lukę po uzbrojeniu przekazanym Ukrainie, a także na niezawodność i sprawny serwis.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Minister Błaszczak o produkcji czołgów w Poznaniu

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
22 marca, 12:50, jurek55:

Pięknie, ruskim trolom żyłki popękają🤣

22 marca, 13:02, Gość:

Chyba ze śmiechu!!! Gdzie ten sprzęt był użyty bojowo? Jeżeli tak, to z jakim skutkiem?

22 marca, 13:35, Dżejson:

Jaki ruski czołg ma szansę w bezpośredniej walce z K2? Słucham. To ci odpowiem ruski trollu. Żaden!!!! O t14 armata nawet nie wspominam bo to jest prototyp i jeśli wejdzie do służby to za kilka lat.

Na świecie są jeszcze inne czołgi. Jakie szanse maja koreańskie czołgi w starciu z czołgami amerykańskim? Francuskimi? Brytyjskimi? Niemieckim? Nie wiem, czy zauważyłeś antyruski trollu, że abramsy są PIERWSZYMI (po za Merkawą, ale te czołgi powstały na walk miejskich) czołgami zachodnimi, które mają koła napędowe gąsienic z przodu. Jak od zawsze miały czołgi rosyjskie. Bo czołg to nie tylko armata i pancerz. Przede wszystkim logistyka - zaopatrzenie, przywracanie gotowości bojowej i szkolenie załóg. Oraz wiedza i umiejętność właściwego ich użycia. Dziś czołgi są elementem zintegrowanego systemu rozpoznawczo-ogniowego. Teza, że konfrontacja może sprzętu ma być tylko na poziomie Rosja - reszta świata jest prymitywizmem na poziomie absolwentów gimnazjum.

G
Gość
22 marca, 12:50, jurek55:

Pięknie, ruskim trolom żyłki popękają🤣

22 marca, 13:02, Gość:

Chyba ze śmiechu!!! Gdzie ten sprzęt był użyty bojowo? Jeżeli tak, to z jakim skutkiem?

22 marca, 13:35, Dżejson:

Jaki ruski czołg ma szansę w bezpośredniej walce z K2? Słucham. To ci odpowiem ruski trollu. Żaden!!!! O t14 armata nawet nie wspominam bo to jest prototyp i jeśli wejdzie do służby to za kilka lat.

Na świecie są jeszcze inne czołgi. Jakie szanse maja koreańskie czołgi w starciu z czołgami amerykańskim? Francuskimi? Brytyjskimi? Niemieckim? Nie wiem, czy zauważyłeś antyruski trollu, że abramsy są PIERWSZYMI (po za Merkawą, ale te czołgi powstały na walk miejskich) czołgami zachodnimi, które mają koła napędowe gąsienic z przodu. Jak od zawsze miały czołgi rosyjskie. Bo czołg to nie tylko armata i pancerz. Przede wszystkim logistyka - zaopatrzenie, przywracanie gotowości bojowej i szkolenie załóg. Oraz wiedza i umiejętność właściwego ich użycia. Dziś czołgi są elementem zintegrowanego systemu rozpoznawczo-ogniowego. Teza, że konfrontacja może sprzętu ma być tylko na poziomie Rosja - reszta świata jest prymitywizmem na poziomie absolwentów gimnazjum.

G
Gość
22 marca, 12:50, jurek55:

Pięknie, ruskim trolom żyłki popękają🤣

22 marca, 13:02, Gość:

Chyba ze śmiechu!!! Gdzie ten sprzęt był użyty bojowo? Jeżeli tak, to z jakim skutkiem?

22 marca, 13:35, Dżejson:

Jaki ruski czołg ma szansę w bezpośredniej walce z K2? Słucham. To ci odpowiem ruski trollu. Żaden!!!! O t14 armata nawet nie wspominam bo to jest prototyp i jeśli wejdzie do służby to za kilka lat.

Na świecie są jeszcze inne czołgi. Jakie szanse maja koreańskie czołgi w starciu z czołgami amerykańskim? Francuskimi? Brytyjskimi? Niemieckim? Na pewno ktoś to sprawdzał ale na jakim poziomie wiedza znalazła zastosowanie w budowie i użyciu sprzętu? Czy zauważyłeś antyruski trollu, że abramsy są PIERWSZYMI (po za Merkawą, ale te czołgi powstały na walk miejskich) czołgami zachodnimi, które mają koła napędowe gąsienic z przodu. Jak od zawsze miały czołgi rosyjskie. Takie rozwiązanie to mniejszy nacisk jednostkowy ale szybsze zużycie gąsienic czyli wymiana. Bo czołg to nie tylko armata, pancerz, przeżywalność i manewrowość. Przede wszystkim logistyka - zaopatrzenie, przywracanie gotowości bojowej i szkolenie załóg. Oraz wiedza i umiejętność właściwego ich użycia. Dziś czołgi są elementem zintegrowanego systemu rozpoznawczo-ogniowego. Teza, że konfrontacja może sprzętu ma być tylko na poziomie Rosja - reszta świata jest prymitywizmem na poziomie absolwentów gimnazjum.

G
Gość
22 marca, 12:50, jurek55:

Pięknie, ruskim trolom żyłki popękają🤣

Chyba ze śmiechu!!! Gdzie ten sprzęt był użyty bojowo? Jeżeli tak, to z jakim skutkiem?

j
jurek55
Pięknie, ruskim trolom żyłki popękają🤣
b
bolek
Kupujcie armaty od Wietnamu!
Wróć na i.pl Portal i.pl