Wszystko zaczęło się od wpisu pary homoseksualnej, którym pięć lat temu udzielono ślubu na Maderze. Dwóch gejów postanowiło również zalegalizować swoje portugalskie małżeństwo w Polsce. Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego odmówił, zaznaczając, że byłoby to niezgodne z naszym porządkiem prawnym. Para odwołała się więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który podzielił opinię kierownika USC.
Lewica już gotowa do walki o „historyczne orzeczenie”
Jednak to również nie przekonało dwóch panów. Ich wniosek trafił do Naczelnego Sadu Administracyjnego. Ten w lipcu tego roku wydał orzeczenie, zgodnie z którym odrzucił skargę pary, co więcej de facto potwierdził orzeczenie pierwszej instancji.
W czwartek „małżeństwo z Madery” ogłosiło jednak, że to „historyczne” orzeczenie i nazwało kłamcami, polityków oraz publicystów, którzy twierdzili, że polska Konstytucja stoi na przeszkodzie tego typu małżeństwom.
Do euforycznej wypowiedzi szybko przyłączył się poseł Krzysztof Śmiszek z Lewicy.
„Mamy to! Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że polska Konstytucja nie zakazuje małżeństw jednopłciowych!”
i zareklamował usługi swojego ugrupowania:
Ustawa autorstwa Lewicy w tej sprawie jest gotowa i po przyszłorocznych wyborach zawalczymy o to by weszła w życie! – zadeklarował.
Krzysztof Śmiszek on Twitter: "Mamy to! Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że polska Konstytucja nie zakazuje małżeństw jednopłciowych! Ustawa autorstwa Lewicy w tej sprawie jest gotowa i po przyszłorocznych wyborach zawalczymy o to by weszła w życie!"
Mamy to! Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że polska Konstytucja nie zakazuje małżeństw jednopłciowych! Ustawa autorstwa Lewicy w tej sprawie jest gotowa i po przyszłorocznych wyborach zawalczymy o to by weszła w życie!
twitter.com
Prawniczka: Jakie „historyczne orzeczenie”? Nie ma żadnego przełomu
Czy entuzjazm posła był uzasadniony? Poprosiliśmy o ocenę mec. dr Monikę Brzozowską-Pasiekę: - Po pierwsze sąd uznał, że niezgodne z polskim porządkiem prawnym i prawem rodzinnym jest dokonanie transkrypcji aktu małżeństwa jednopłciowego. Sąd podkreślił, że małżeństwem w polskim porządku prawnym jest tylko związek kobiety i mężczyzny. Co więcej NSA jednoznacznie zadeklarował, że „polski system prawny nie zna małżeństwa zawartego między dwoma mężczyznami, a tym samym niedopuszczalne było dokonanie transkrypcji aktu małżeństwa zawartego za granicą pomiędzy dwoma mężczyznami jako małżeństwa w świetle polskiego prawa”.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Sąd co prawda wspomniał, że państwo może uregulować związki tej samej płci, ale na obecną chwilę polski ustawodawca nie zdecydował się na taki krok i żadna instytucja (w tym unijna) ani żadne orzeczenie (TSUE lub ETPC) nie może polskiego rządu do tego zmusić. Ustalenie, że w Polsce mogą być zawierane tylko małżeństwa heteroseksualne jest zgodne z postanowieniami Konwencji o ochronie praw człowieka.
Polska nie narusza więc prawa kiedy wskazuje, że zawieranie jedynie małżeństw heteroseksualnych są zgodne z polskim porządkiem prawnym. W samym wyroku nie ma żadnego przełomu – sąd nawet odwołał się do wcześniejszego orzecznictwa, więc linia orzecznicza jest w NSA niezmienna.
TD