Kontrofensywa Ukrainy coraz bliżej? Trwają zacięte walki o Bachmut

Według dwóch źródeł wojskowych, cytowanych przez amerykańską telewizję CNN, obecne działania Sił Zbrojnych Ukrainy przygotowują grunt pod wyczekiwaną od dłuższego czasu kontrofensywę.

Cytowani anonimowo wyżsi oficerowie wojsk USA oraz „zachodnich” podkreślają, że działania Ukraińców, takie jak uderzenia w magazyny broni i amunicji, punkty dowodzenia, jak również stanowiska artyleryjskie i wojsk pancernych mają na celu przygotowanie pola bitwy dla ofensywy wojsk.

Jak czytamy, jest to standardowa praktyka przed dużymi operacjami połączonych sił zbrojnych.

Według krążących w sieci informacji, podawanych między innymi przez amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), ukraińskie siły zbrojne dokonały już kilku skutecznych kontrataków wokół miasta Bachmut, którego oblężenie trwa od wielu miesięcy.

George Barros z ISW, powołując się na blogerów wojskowych z Rosji, pisze o „panice” wśród rosyjskich żołnierzy, obawiających się, że to właśnie początek kontrofensywy.

Oprócz walk w okolicach samego Bachmutu, Siły Zbrojne Ukrainy miały dokonać udanych wypadów w innych rejonach obwodu donieckiego.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony zaprzecza, że Ukraińcy dokonali jakiegokolwiek przełomu. W oświadczeniu resort napisał, że „indywidualne deklaracje na Telegramie nie korespondują z rzeczywistością”. Potwierdzono jednak, że doszło do kontrataków ze strony Ukraińców.

Z kolei Jewgienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera, prywatnej organizacji wojskowej walczącej po stronie Kremla, uważa, że jest to początek ukraińskiej kontrofensywy. Przyznał on, że Ukraińcy odzyskali około 3 kilometry terenu w i wokół Bachmutu.

Prigożyn oskarżył też regularne rosyjskie wojska o porzucanie pozycji wokół miasta.

Według rosyjskich źródeł, Ukraińcy ruszyli także w kierunku Sołedaru a ich głównym celem jest otoczenie Bachmutu. Z kolei Rosjanie, według ISW, mieli zrezygnować z prób zamknięcia sił ukraińskich w pułapce.

W sieci jest duży chaos informacyjny wokół domniemanej ukraińskiej kontrofensywy. Prokremlowski rosyjski korespondent wojenny Alexander Kots twierdzi, że widział czołgi na obwodnicy Charkowa. Wozy miały rzekomo kierować się w stronę granicy z Rosją, jednak nikt nie był w stanie zweryfikować twierdzeń Rosjanina.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

dś