Koronawirus: Rosja broni się przed epidemią. Cudzoziemcy zarażeni wirusem nCoV będą deportowani

Rosyjski premier zapowiedział, iż obcokrajowcy będą deportowani z Rosji, jeśli testy potwierdzą, że zostali zarażeni groźnym koronawirusem.

To jeden z punktów przyjętego krajowego planu zapobiegania rozprzestrzenianiu się groźnej epidemii, podał premier Michaił Miszustin.

- Pozwoli to nam deportować obcokrajowców, jeśli zostaną zdiagnozowani z tą chorobą, i wprowadzić specjalne ograniczenia, w tym izolację i kwarantannę – dodał premier Rosji.

To pozwoli na deportowanie obywateli innych krajów, którzy byliby zarażeni koronawirusem. Pozwoli także na wprowadzenie wyjątkowych, restrykcyjnych środków bezpieczeństwa, włączając w to izolację i kwarantannę - dodał Miszustin.

Miszustin zapewnił też, że Rosja ma wszystkie niezbędne leki, środki ochronne, aby przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Dzień wcześniej premier Rosji podpisał dekret, który umieścił koronawirusa 2019-nCoV, na liście chorób stanowiących zagrożenie dla obywateli, podała agencja Tass. Sporządzona w 2004 roku lista obejmowała 15 chorób, takich jak HIV, malaria, gruźlica, dżuma syberyjska, cholera i dżuma i inne.

Rosja planuje też ewakuować swych obywateli z Wuhan, chińskiego miasta, w którym wybuchła epidemia. Według Reutersa ponad 600 Rosjan przebywa jeszcze w tym chińskim mieście.

W miniony piątek Moskwa podała, iż stwierdzono w tym kraju pierwsze dwa przypadki koronawirusa. Było to dwoje chińskich obywateli, którzy zostali odizolowani. Już kilka dni temu Rosja zamknęła większość przejść wzdłuż granicy z Chinami i zawiesił wydawanie wiz elektronicznych obywatelom Chin. Odroczono też Forum Ekonomiczne w Soczi, które odbędzie się w lutym.