Kwarantanna zakończy się w dniu 17 marca. Do tego czasu mieszkańcy nie mogą wychodzić na zewnątrz. Zabronione są również odwiedziny. Kwarantanna ma związek z wystąpieniem koronawirusa w Zielonej Górze. To pierwszy taki przypadek w kraju. Seniorzy są szczególnie narażeni na powikłania związane z zakażeniem koronawirusem.
KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. PRZECZYTAJ
Co robić, aby uniknąć zakażenia koronawirusem? Lekarze radzą unikać miejsc, w których gromadzą się ludzie. – Ręce myjemy mydłem lub preparatem na bazie alkoholu – mówi lekarz Robert Górski z zielonogórskiego pogotowia ratunkowego. Kiedy kichamy lub kaszlemy, to zakrywamy ręką lub chusteczką usta oraz nos. Oczywiście nie wolno zbliżać się do osób chorych. – Nie ma powodów do paniki. Są przygotowane odpowiednie procedury – mówi R. Górski. Jeżeli ktoś zaobserwuje u siebie objawy infekcji, to w internecie są dostępne numery telefonów, gdzie można zadzwonić.
WAŻNE: Zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego, na Kliniczny Oddział Zakaźny powinny się zgłaszać wyłącznie osoby, które przebywały za granicą w rejonach szczególnie zagrożonych oraz mają takie objawy chorobowe jak wysoka gorączka, kaszel, duszności.
Takie osoby proszone są o wcześniejszy kontakt z personelem oddziału pod numerem tel. 68 329 64 81, 68 329 64 78 lub dzwoniąc na centralę szpitala tel. 68 329 62 00 lub bezzwłocznie powiadom telefonicznie stację sanitarno-epidemiologiczną pod numerem tel. 507 055 962.
Prosimy o niekierowanie się na Szpitalny Oddział Ratunkowy! - apelują przedstawiciele szpitala.
WAŻNE! Sam pobyt za granicą (bez objawów grypopodobnych) nie jest wskazaniem do przyjęcia na oddział, czy wykonania badań w kierunku zakażenia koronawirusem.
W sprawie koronawirusa Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomił infolinię: 800 190 590.
WIDEO: Koronawirus w Zielonej Górze. Nastroje mieszkańców
