Pierwszy sygnał o zakażonej nauczycielce szkoła otrzymała w sobotę 13 czerwca późnym popołudniem.
- W ostatnich dniach przed egzaminem ósmych klas nauczyciele prowadzili konsultacje z uczniami. Wiadomość o chorej naszej nauczycielce spowodowała, że od razu podjęliśmy wszelkie niezbędne środki, by ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby. W niedzielę 14 czerwca przez cały dzień trwała dezynfekcja sal, pomieszczeń, całej szkoły - informuje Bartłomiej Sionek, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Gielniowie.
Wkrótce okazało się, że ośmioro uczniów z ósmej klasy musi trafić na kwarantannę, bo mogli mieć kontakt z zakażonymi osobami. Dodajmy, że w Gielniowe są już trzy potwierdzone przypadki koronawirusa, wszystkie są z ostatnich dni, dotyczą dorosłych.
- Te ośmioro uczniów w kwarantannie, to połowa całej ósmej klasy naszej szkoły, bo w niej jest dokładnie 16 uczniów. Pozostała ósemka nie przyszła dziś na egzamin. Tak zdecydowali rodzice uczniów. Ja egzaminu nie mogę przełożyć, pozostaje tym uczniom tylko drugi termin w lipcu - dodaje dyrektor szkoły.
Radom na instagramie
