Rosjanin boi się kupować alkohol
Nagranie opublikowano w internecie. Słychać na nim rozmowę jednego z rosyjskich żołnierzy z żoną. Wojskowy mówi, że chciałby na Nowy Rok napić się piwa czy wódki, ale obawia się kupować alkohol.
Powiedział żonie, że nie kupuje niczego, gdyż trunki mogą zawierać jakieś domieszki, a nie chce zostać otruty, oślepnąć czy nawet umrzeć.
„Kto chce, może dostać alkohol, ale niektórzy umierają, inni ślepną. Ja nic nie kupuję, bo mnie otrują” – mówi małżonce nagrany rosyjski żołnierz.
Pijani okupanci. Rosjanie nie porzucają nawyków na wojnie
Alkoholizm od bardzo dawna jest ogromnym problemem w Rosji. Na Ukrainę, zwłaszcza po zarządzonej przez Władimira Putina częściowej mobilizacji, trafiło wielu Rosjan, nadużywających alkoholu.
Wielu z nich, w przeciwieństwie do nagranego żołnierza, nie boi się spożywać napojów wyskokowych na Ukrainie. W sieci pojawiały się kilkukrotnie nagrania, pokazujące wojskowych w stanie wyraźnie wskazującym.
Choć niektórzy alkohol kupują, zdarzają się też przypadki rabowania sklepów, sprzedających trunki.

lena