Zmiany traktatowe w UE
W środę Parlament Europejski będzie głosował nad sprawozdaniem Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) PE, zalecającym zmianę unijnych traktatów. Zawiera on propozycję 267 zmian w obu traktatach - o Unii Europejskiej (TUE) oraz o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE).
Gawkowski został zapytany, jak zagłosują eurodeputowani Lewicy w Parlamencie Europejskim w tej sprawie.
– Nie wiem jakie będą decyzje parlamentarzystów. Wiem, że dzisiaj grupa polityczna zbiera się – odpowiedział.
Dopytywany, czy parlamentarzyści otrzymali „instrukcje partyjne”, zapewnił, że nie.
– Z tego co wiem, grupa polityczna zbiera się dzisiaj w godzinach popołudniowych. Będzie dyskusja o tym, jaki powinien być kierunek. Mogę tylko powiedzieć, że Lewica zawsze była za głębszą integracją – stwierdził poseł.
Krzysztof Gawkowski o zmianach w UE
Jednocześnie zastrzegł, że „za tą integracją, która dzisiaj idzie, nie idzie wcale zmiana traktatów, tylko rozmowa o tym, jakie powinno być miejsce dla partnerów, którzy będą przyjmowani w UE”.
– Rekomenduję poczytanie całości traktatów, w których jest jasno zapisane, że my, Polacy, godzimy się na to, że jakieś elementy naszego życia społecznego w Polsce oddajemy w decyzję UE, ale jednocześnie godzimy się na to, że będziemy rozważali, jak powinna być w przyszłości konstruowana Unia, jeżeli na przykład będzie się rozszerzała – zauważył.
Według Gawkowskiego „jednomyślność nie jest najlepszą decyzyjnością w UE”.
– Państwa takie, jak na przykład Węgry, mogą blokować pewne decyzje w Unii Europejskiej, do niedawna też Polska, które dla całej wspólnoty i dla Polski są dobre, dlatego, że jest inna władza, która ma na przykład korzenie rosyjskie (...). Dla mnie to nie jest dobra zasada – podkreślił poseł.
Lewica przeciwko jednomyślności w UE
– Uważam, że zasada jednomyślności daje pole do tego, żeby jeden partner ze wszystkich zablokował szansę na to, żeby szukać kompromisów i otwartej sytuacji na przyszłość. Bo jak myślę sobie, na przykład o tym, jaką politykę a propos transformacji energetycznej i bezpieczeństwa energetycznego w Europie prowadzą Węgry, a robią to pod dyktando Rosji, to mówię, że to jest złe dla Polski – ocenił.
Gawkowski podkreślił, że dzisiaj nie ma mowy o zmianie traktatów, a jedynie rozmowa o tym, jak powinna wyglądać UE po przyłączeniu się nowych państw.
– Taka dyskusja toczyła się także w roku 2001, 2002, 2003, zanim UE została rozszerzona o dziesiątkę państw. Dyskusja będzie i musi się przetoczyć w przypadku Mołdawii i Ukrainy – zastrzegł.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
ag
Źródło:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?