KSW 64. Wyniki walk
CZYTAJ TAKŻE: Owczarz kontra Juśkiewicz na gali KSW 64. Która jest ładniejsza? GALERIA
- 93 kg/205 lb: Adam Tomasik (5-0, 2 KO, 3 Sub) vs Oumar Sy (4-0, 2 KO, S Sub) - Oumar Sy wygrał przez KO w I rundzie
- 83,9 kg/185 lb: Albert Odzimkowski (11-5, 3 KO, 7 Sub) vs Jason Radcliffe (16-8, 10 KO, 4 Sub) - Radcliffe wygrał przez TKO w I rundzie
- 83,9 kg/185 lb: Cezary Kęsik (12-1, 9 KO, 2 Sub) vs Marcin Krakowiak (11-3, 5 KO, 6 Sub) - Kęsik wygrał przez TKO w III rundzie
- 52,2 kg/115 lb: Karolina Owczarz (4-1, 2 Sub) vs Sylwia Juśkiewicz (9-6, 6 KO) - Juśkiewicz wygrała na punkty jednogłośną decyzją sędziów 28:27, 28:26, 29:26
- 77,1 kg/170 lb: Michał Pietrzak (10-4, 3 KO, 2 Sub) vs Szamil Musajew (14-0, 8 KO, 2 Sub) - większościowy remis 2 x 28:28, 27:29
- 65,8 kg/145 lb: Robert Ruchała (5-0, 3 Sub) vs Patryk Kaczmarczyk (7-0, 1 KO, w Sub) - Ruchała wygrał na punkty jednogłośną decyzją sędziów 29:28, 29:28, 29:28
- 65,8 kg/145 lb: Filip Pejić (15-5-2, 10 KO, 3 Sub) vs Daniel Rutkowski (12-2, 6 KO, 1 Sub) - Rutkowski wygrał przez KO w II rundzie
- +120,2 kg/+265 lb: Mariusz Pudzianowski (15-7, 10 KO) vs Serigne Ousmane „Bombardier" Dia (2-0, 2 KO) - Pudzianowski wygrał przez KO w I rundzie
- 61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz (8-2, 4 KO, 1 Sub) vs Bruno Augusto dos Santos (10-2, 1 KO, 5 Sub) - walka o pas wagi koguciej - Przybysz wygrał przez poddanie w III rundzie
KSW 64 NA ŻYWO
Dziękujemy za śledzenie z nami relacji na żywo z gali KSW 64
Sebastian Przybysz wciąż króluje w wadze koguciej w KSW. Pas mistrzowski należy do Polaka!
W trzeciej rundzie Sebastian Przybysz zakończył walkę! Polak obronił pas mistrzowski w wielkim stylu zapinając odwrotny trójkąt nogami. Ta technika jest stosowna niezwykle rzadko. Brazylijczyk próbował się bronić, ale w końcu odklepał i Polak ma na swoim koncie pierwszą obronę pasa mistrzowskiego w wadze koguciej!
Była też próba duszenia ze strony Polaka. Koniec drugiej rundy bardzo dobrej w wykonaniu Przybysza
W drugiej rundzie Przybysz przejmuje inicjatywę. Po udanej postawie w stójce sprowadził rywala do parteru i okłada go ciosami
To pojedynek pięciorundowy, więc w pierwszej zawodnicy umiejętnie rozkładali siły i nie podejmowali zbytniego ryzyka. Runda bez większej historii
Początek walki!
A przed nami już tylko walka wieczoru 61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz (8-2, 4 KO, 1 Sub) vs Bruno Augusto dos Santos (10-2, 1 KO, 5 Sub), w której Polak broni pasa mistrzowskiego KSW wagi koguciej
"Bombardier" nie mógł się pogodzić, że walka już się skończyła. W taki sposób "Pudzian" powalił Senegalczyka i odniósł 16 zwycięstwo w KSW
Pudzianowski załatwił sprawę w kilkanaście sekund! Najpierw zadał dwa kopnięcia, potem dołożył potężny prawy prosty i "Bombardier" padł jak rażony! "Pudzian" wygrywa przez ciężki nokaut! Walka trwała dokładnie 18 sekund
I koniec walki!
Początek walki
A teraz, po krótkiej przerwie, czas na przedostatnią walkę wieczoru! Walkę, na którą wszyscy czekają - +120,2 kg/+265 lb: Mariusz Pudzianowski (15-7, 10 KO) vs Serigne Ousmane „Bombardier" Dia (2-0, 2 KO)
Rutkowski z przytupem wszedł do KSW
Chorwat długo się nie podnosił i lekarze musieli podać mu tlen
Koniec walki! Co za nokaut na początku drugiej rundy! Rutkowski zagonił Pejicia pod siatkę, a potem wysokim kopnięciem powalił Chorwata na matę! Co za wejście Rutkowskiego do KSW!
To była ciekawa runda. Pejić tak zaczął, że omal go nie znokautował, ale potem to Polak miał inicjatywę
Pejić ostro zaatakował od początku rundy, ale Rutkowski opanował sytuację. Próba sprowadzenia do parteru jednak się nie udała
Jeszcze trzy walki do końca naprawdę bardzo dobrej gali KSW 64. Przed nami pojedynek - 65,8 kg/145 lb: Filip Pejić (15-5-2, 10 KO, 3 Sub) vs Daniel Rutkowski (12-2, 6 KO, 1 Sub)
Ruchała zwycięża i przed nim walka o pas? Czas pokaże
To była świetna promocja MMA w wykonaniu młodych polskich zawodników
Jednogłośnie decyzją sędziów w tej walce zwycięzcą został Ruchała! To udany rewanż, bowiem niegdyś w walce amatorskiej wygrał Kaczmarczyk
Koniec naprawdę dobrej rundy, w której obaj zawodnicy próbowali przechylić szalę na swoją korzyść. To była bardzo dobra walka i czekamy z ciekawością na werdykt sędziów
Na początku trzeciej rundy to Kaczmarczyk sprowadził Ruchałę do parteru, ale ten szybko się z tego wybronił i walka wróciła do stójki
Szybko walka wróciła do stójki. Koniec rundy i zapowiada się bardzo interesujące trzecie starcie
Kaczmarczyk zdaje sobie sprawę jak wyglądała pierwsza runda, więc w drugiej to on ruszył do zdecydowanych ataków. Nie brakowało kopnięć, ale Ruchała potrafił przechwycić jego nogę i sprowadził rywala do parteru.
Ruchała kontrolował pierwszą rundę. Próbował duszenia zza pleców, ale zabrakło mu czasu
Ruchała błyskawicznie sprowadził Kaczmarczyka do parteru, co z pewnością jest jego atutem
Początek walki
A teraz już czas na kolejny pojedynek - 65,8 kg/145 lb: Robert Ruchała (5-0, 3 Sub) vs Patryk Kaczmarczyk (7-0, 1 KO, w Sub)
Po tym werdykcie szczęśliwych nie było
Juśkiewicz miała powody do radości po walce z Owczarz
Werdykt nie spotkał się z dobrym przyjęciem przez kibiców, bowiem sędziowie orzekli... remis! O takiej decyzji zadecydował punkt karnie odebrany Musajewowi w pierwszej rundzie!
Czekamy na werdykt sędziów
W trzeciej rundzie Musajew nadal konsekwentnie trafiał i to było widać patrząc na twarz Pietrzaka. Polak nie był w stanie przejąć inicjatywy
W drugiej rundzie Dagestańczyk odrabiał straty. Konsekwentnie zadawał celne ciosy w stójce. Musajew trafił Pietrzaka podbródkowym i Polak mocno odczuł ten cios
Pierwsza runda dla Pietrzaka. Musajew trafił kilka razy w stójce, ale został ukarany odjęciem punktu za trzymanie się siatki. Później walka przeniosła się do parteru i wtedy to Pietrzak zadawał ciosy z góry
Zaczynamy walkę
A przed nami piąta walka gali KSW 64 - 77,1 kg/170 lb: Michał Pietrzak (10-4, 3 KO, 2 Sub) vs Szamil Musajew (14-0, 8 KO, 2 Sub)
Zgodnie z przewidywaniami Juśkiewicz wygrała jednogłośnie na punkty decyzją sędziów!
W trzeciej rundzie Owczarz doprowadziła do klinczu i próbowała sprowadzić Juśkiewicz do parteru, ale bez efektu. Wynik chyba jest formalnością
W drugiej rundzie Juśkiewicz posłała rywalkę na deski ciosami, ale wtedy zadała cios kolanem w głowę w parterze i straciła punkt. Nie zmienia to faktu, że jest blisko zwycięstwa.
A teraz sędzia również Owczarz odjął punkt za zachowanie niezgodne z przepisami
Tymczasem walka trwa dalej, a Juśkiewicz karnie straciła punkt za faul
Owczarz była faworytką, ale jest o krok od porażki. Juśkiewicz świetnie sobie radzi i jest coraz bliżej nokautu
Pierwsza runda dla Juśkiewicz, która prezentowała się naprawdę dobrze. Przez większość czasu Owczarz była na macie, a Juśkiewicz ją okopywała.
Początek walki
No to nadszedł czas na jedyną walkę pań podczas gali KSW 64 - 52,2 kg/115 lb: Karolina Owczarz (4-1, 2 Sub) vs Sylwia Juśkiewicz (9-6, 6 KO)
To była kapitalna walka, a obaj zawodnicy zebrali wielkie brawa ze strony publiczności!
Tego można było się spodziewać! Kęsik rozbił Krakowiaka i sędzia przerwał walkę!
Krakowiak jest mocno osłabiony, ale sędzia dopuścił go do dalszej walki
Gigantyczne zmęczenie zawodników. Wciąż jednak są w grze i za chwilę staną do walki w trzeciej rundzie
W drugiej rundzie wyszło zmęczenie zawodników i już jest mniej dynamiki. Krakowiak jest już bardzo zmęczony
To była kapitalna pierwsza runda, padło wiele ciosów, ale obaj stoją i są gotowi do dalszej walki. Niesamowita wytrzymałość!
Krakowiak przejął inicjatywę i jest w dosiadzie w końcówce pierwszej rundy
Kęsik zaczął bardzo mocno. Krakowiak jednak dzielnie przetrwał jego napór
Początek walki Kęsika z Krakowiakiem
Tak Radcliffe rozbił Odzimkowskiego
Przed nami już trzecia walka - 83,9 kg/185 lb: Cezary Kęsik (12-1, 9 KO, 2 Sub) vs Marcin Krakowiak (11-3, 5 KO, 6 Sub)
A tak swoją walkę wygrał Oumar Sy
I koniec walki! Radcliffe brutalnie rozbił i znokautował Odzimkowskiego. Sędzia przerwał walkę, kiedy Anglik zarzucił Polaka serią ciosów na głowę. To duże zaskoczenie, bo Odzimkowski był faworytem walki
Odzimkowski w bardzo trudnej sytuacji. Radcliffe atakuje z góry w parterze
Anglik świetnie wszedł w walkę. Twarz Polaka już krwawi
Początek pojedynku
Przed nami kolejny pojedynek - 83,9 kg/185 lb: Albert Odzimkowski (11-5, 3 KO, 7 Sub) vs Jason Radcliffe (16-8, 10 KO, 4 Sub)
To była bardzo krótka walka! Oumar Sy znokautował Tomasika w I rundzie! Pojedynek trwał 80 sekund, a Oumar Sy rozbił Polaka ciosami w parterze i odniósł piąte zwycięstwo
A przed nami pierwsza walka gali KSW 64 - 93 kg/205 lb: Adam Tomasik (5-0, 2 KO, 3 Sub) vs Oumar Sy (4-0, 2 KO, S Sub)
Potwierdziło się to, o czym mówiło się od dawna. Kolejna gala - KSW 65 - odbędzie się 18 grudnia w Gliwicach, a zmierzą się Mamed Chalidow z Roberto Soldiciem. Będzie też rewanżowa walka, w której pojawią się Daniel Torres i Salahdine Parnasse. Stawką będzie pas mistrza wagi piórkowej KSW
Przed nami gala KSW 64. Zapraszamy na relację z gali. Wkrótce początek
KSW 64. Kiedy i gdzie odbędzie się gala? Gdzie kupić bilety?
- Gala KSW 64 odbędzie się w Atlas Arenie w Łodzi. Ta niezwykle interesująca impreza mieszanych sztuk walki zaplanowana jest na 23.10.2021 roku. Początek o godzinie 20:00. Bilety na galę można kupić przez system eBilet.pl.
Data gali: 23.10.2021 (sobota)
Wydarzenie: KSW 64
Miejsce: Atlas Arena w Łodzi
Transmisja: PPV
[b]Godzina: 20:00
CZYTAJ TAKŻE: Seksowne polskie sportsmenki ZDJĘCIA
KSW 64. Gdzie oglądać i za ile?
CZYTAJ TAKŻE: Seksowne polskie sportsmenki ZDJĘCIA
Galę można oglądać jedynie w PPV. Koszt dostępu w systemie PPV do poprzedniej gali wynosił 40 złotych.
Już 23 października 2021 roku organizacja KSW powróci ze swoim kolejnym wydarzeniem. Galę KSW 64 będzie można oglądać wyłącznie w systemie PPV.
Ponadto wszystkich Czytelników zapraszamy do śledzenia tekstowej relacji na żywo z gali KSW 64 w naszym serwisie - www.dziennikbaltycki.pl.
KSW 64. Kto wystąpi?
Mariusz Pudzianowski (15-7, 10 KO) będzie jednym z bohaterów walki wieczoru KSW 64. Najsilniejszy człowiek na świecie już po raz siódmy pojawi się na gali w Łodzi. „Bombardier" ponownie rywalem Mariusz Pudzianowskiego. Starcie kolosów na KSW 64 w Łodzi.
Od razu po niefortunnych zdarzeniach, które doprowadziły do odwołania tego pojedynku na gali KSW 59, szefowie KSW zapowiedzieli, że ze względu na olbrzymie zainteresowanie starciem Mariusza Pudzianowskiego (15-7, 10 KO) z Bombardierem (2-0, 2 KO) będą chcieli doprowadzić do tej walki ponownie. Fani KSW nie będą musieli czekać długo, bowiem do starcia tych dwóch kolosów dojdzie już 23 października w jednej z głównych walk gali KSW 64 w łódzkiej Atlas Arenie.
Mariusz Pudzianowski i Serigne Ousmane Dia mieli spotkać się w marcu bieżącego roku na gali KSW 59. Niestety, w dniu walki Senegalczyk zaczął odczuwać bóle w jamie brzusznej i został przetransportowany do szpitala. Na miejscu personel medyczny stwierdził ostre zapalenia wyrostka robaczkowego, co automatycznie wykluczyło udział „Bombardiera" w starciu z Polakiem.
Mariusz Pudzianowski jest na idealnej drodze do powtórzenia wyczynu z 2010 roku, kiedy to stoczył trzy pojedynki w jednym roku kalendarzowym. Pięciokrotny zdobywca tytułu „World's Strongest Man" wygrał sześć z ostatnich ośmiu bojów, w tym dwa stoczone właśnie w 2021, a już za nieco ponad miesiąc ponownie zjawi się w okrągłej klatce KSW. Mieszkaniec Białej Rawskiej do tej pory sześciokrotnie walczył na galach KSW w Łodzi, z czego czterokrotnie w najważniejszych starciach wieczoru i zawsze cieszył się z wygranej.
KSW powraca do Atlas Areny, w której od lat odbywają się największe wydarzenia organizacji. 23 października w Łodzi do pierwszej obrony pasa stanie mistrz kategorii koguciej, Sebastian Przybysz (8-2, 4 KO, 1 Sub). Na KSW 64 w klatce pojawi się też łodzianka, Karolina Owczarz (4-1, 2 Sub). W starciu świetnie zapowiadających się i niepokonanych młodych talentów Robert Ruchała (5-0, 3 Sub) podejmie Patryka Kaczmarczyka (7-0, 1 KO, 2 Sub).
Dwie zawodniczki pochodzące z Łodzi spotkają się 23 października w Atlas Arenie. Rywalką wcześniej ogłoszonej Karoliny Owczarz (4-1, 2 Sub) na KSW 64 będzie Sylwia Juśkiewicz (9-6, 6 KO). Walka miała odbyć się w limicie kategorii słomkowej, ale problemy zdrowotne Owczarz uniemożliwiły jej odpowiednie zbijanie wagi, dlatego panie zmierzą się w limicie umownym do 56 kilogramów.
Sylwia Juśkiewicz doskonale znana jest wieloletnim fanom sportów walki. „Mała" od 2012 roku zamiennie startuje zarówno w walkach MMA, jak i kickbokserskich. 26-latka zaprezentowała się fanom KSW podczas gali z numerem 55, kiedy to po trzech rundach przegrała przez decyzję z Karoliną Wójcik. Łodzianka sześć z dziewięciu zwycięskich pojedynków zakończyła przez nokaut.
Karolina Owczarz znakomicie zna i wspomina Atlas Arenę. Reprezentantka WCA Fight Team nie tylko pochodzi z Łodzi i przez lata trenowała w tym mieście, ale i stoczyła pierwszą oraz drugą zawodową walkę właśnie w Atlas Arenie. 28-latka po zwycięstwie z Pauliną Raszewską już w 60. sekundzie na gali KSW 42 zanotowała kolejne trzy zwycięstwa z Martą Chojnoską, Aleksandrą Rolą i Moniką Kucinić oraz porażkę z rąk Justyny Haby.
Jeden z najbardziej lubianych polskich zawodników, Albert Odzimkowski (11-5, 3 KO, 7 Sub) po latach spędzonych w kategorii półśredniej na gali KSW 64 zadebiutuje w dywizji średniej. 23 października w łódzkiej Atlas Arenie naprzeciw Polaka stanie Jason Radcliffe (16-8, 10 KO, 4 Sub).
Filip Pejić rywalem Daniela Rutkowskiego w Atlas Arenie! Karta walk KSW 64 zapełniona. Autor jednego z najszybszych nokautów w historii KSW, Filip Pejić (15-5-2, 10 KO, 3 Sub) przywita 23 października w okrągłej klatce KSW podwójnego mistrza FEN oraz Babilon MMA, Daniela Rutkowskiego (12-2, 6 KO, 1 Sub). Starcie, do którego dojdzie na KSW 64 w łódzkiej Atlas Arenie, odbędzie się w limicie kategorii piórkowej.
Daniel Rutkowski to aktualnie najlepszy polski zawodnik kategorii piórkowej. 32-latek z Radomia jest niepokonany od 2016 roku i od tamtej pory zgromadził serię 9 wygranych. Uwielbiany przez kibiców „Rutek" sięgnął w tym czasie najpierw po pas mistrzowski organizacji Babilon MMA, a następnie po tytuł organizacji FEN. Reprezentant Cross Fight Radom ma na koncie również starcia w boksie i szereg medali z czasów startów zapaśniczych.
Filip Pejić na gali KSW 56 zapisał się na zawsze w historii KSW, kiedy to już w 11. sekundzie walki posłał na deski Sebastiana Rajewskiego. Był to drugi najszybszy nokaut w dziejach organizacji. 29-letni Chorwat do tej pory odprawił w równie widowiskowy sposób Filipa Wolańskiego, a następnie po wyrównanych i emocjonujących starciach musiał uznać wyższość Daniela Torresa i Romana Szymańskiego, a także Salahdine'a Parnasse'a.
